Według naszych informacji, nie jest rozważana kandydatura Andrija Szewczenki. Ukrainiec nie ma najlepszych notowań w Genoi i być może wkrótce będzie wolnym trenerem, ale - jak słyszymy – po pierwsze jest bardzo drogi (w Genoi zarabia 2 mln euro za sezon), a po drugie niekoniecznie może chcieć pracować w Polsce. Często pojawiającym się nazwiskiem był również Slaven Bilić, który skończył pracę w chińskim klubie. Chorwat chciał wrócić do Europy w trudnym czasie pandemii, by być bliżej rodziny. Coraz głośniej mówi się jednak o tym, że były selekcjoner reprezentacji Chorwacji obejmie tureckie Fenebahce, co zabierze Polakom kolejnego potencjalnego trenera kadry.
Kumpel Lewandowskiego podjął ważną decyzję! To będzie miało wpływ na grę Polaka?
Ale nie dlatego faworytem jest Nawałka. Za byłym selekcjonerem przemawia doświadczenie reprezentacyjne, a przede wszystkim – jak słyszymy – poparcie kadrowiczów. Reprezentanci Polski z trzonem drużyny na czele popierają Nawałkę, a Robert Lewandowski otwarcie mówi, że nowym selekcjonerem powinien być Polak, który dobrze zna drużynę. W czwartek Nawałka wraca z wakacji na Malediwach i krótko później ma dojść do rozmowy z prezesem Kuleszą (być może telefonicznej).
Robert Lewandowski miał trudny poranek. Córki dały mu w kość, rodzice znają ten ból