Henryk Kasperczak

i

Autor: Cyfrasport Henryk Kasperczak

Zdrówka, panie Henryku!

Legendarny piłkarz, bohater z Wembley sprzed pół wieku, w coraz lepszej formie po wypadku. „Już tylko czasami wspieram się na kuli”

2023-10-17 18:36

To był mecz z kategorii tych, które wspomina się przez lata, dekady, a pewnie i wieki. W każdym razie „zwycięski remis” 1:1 Biało-Czerwonych z Anglią, choć dziś upływa od jego rozegrania dokładnie 50 lat, w kibicowskich sercach i głowach wciąż postrzegany jest jako jedno z najważniejszych – i oczywiście najradośniejszych – momentów w futbolowych dziejach. Brytyjczykom zamykał drogę na mundial’74, dla Polaków stanowił początek wspaniałej przygody, zakończonej trzecim miejscem w świecie.

- Tamten mecz był fundamentem wielkiej kadry trenera Górskiego. Dał nam pewność siebie i przekonanie, że możemy wszystkomówi „Super Expressowi” Henryk Kasperczak, jeden z „herosów z Wembley”, przed którymi – w podziękowaniu – uchylamy kapelusza. Legendarny pomocnik Biało-Czerwonych (i mieleckiej Stali – to warte podkreślenia, bo właśnie klubowy tercet mielczan „zmajstrował” bramkową akcję w „świątyni futbolu”) wraca do zdrowia po koszmarze, jaki stał się jego udziałem cztery miesiące temu.

Włodzimierz Lubański też tam był, i zdrowie kolegów pił! Piersiówka się przydała [ROZMOWA SE]

Kasperczak – przypomnijmy – doznał wypadku w trakcie koszenia trawy w jego francuskiej posiadłości. W jego wyniku doznał złamania kości udowej oraz kilku żeber. „Trzeba cierpliwie czekać, aż kość się zrośnie. Nogi nie będę mógł postawić przez najbliższe trzy miesiące” – mówił nam wtedy prosto ze szpitalnego łóżka.

Henryk Kasperczak, bohater z Wembley sprzed pół wieku, w coraz lepszej formie po wypadku

W 50. rocznicę starcia na Wembley jeden z jego bohaterów ma już dla kibiców dużo lepsze informacje. - Oczywiście, rehabilitacja wciąż trwa, ale jest już coraz lepiej – komunikuje nam medalista mistrzostw świata w 1974 i wicemistrz olimpijski z Montrealu z 1976 roku.

- Żebra się zrosły – dodaje Kasperczak. - Co do nogi, w zasadzie poruszam się już samodzielnie. Próbuję chodzić normalnie i tylko czasami wspieram się jeszcze na kuli – zdradza w rozmowie z „SE”. I ma nadzieję, że za kilka tygodni po komplikacjach zdrowotnych spowodowanych wypadkiem nie będzie już śladu.

QUIZ: Rozpoznasz polskie gwiazdy mundiali?

Pytanie 1 z 12
Zaczynamy od łatwego pytania. Kim jest ten piłkarz?
QUIZ: Rozpoznasz polskie gwiazdy mundiali?
Jan Tomaszewski WZRUSZAJĄCO o Wembley 1973: Prosiłem Boga, żeby nie było kompromitacji
Najnowsze