Spotkanie doskonale rozpoczęło się dla Polaków, którzy szybko objęli prowadzenie. W osiemnastej minucie świetne dośrodkowanie z rzutu rożnego Rafała Kurzawy wykorzystał Krzysztof Piątek. Bomber z Genui strzałem głową, z najbliższej odległości pokonał Rui Patricio.
Kolejne minuty należały już do Portugalii. Zespół Fernando Santosa wyrównał błyskawicznie. Goście przeprowadzili składną akcję prawą stroną boiska. Idealnym zagraniem popisał się Joao Cancelo, który wyłożył piłkę Andre Silvie. Napastnikowi nie pozostało nic innego, jak umieścić futbolówkę z trzech metrów w siatce.
W pierwszej połowie na listę strzelców wpisał się jeszcze Kamil Glik, ale obrońca AS Monaco nie będzie chciał pamiętać o swoim trafieniu, gdyż skierował piłkę do własnej bramki. Po dalekim zagraniu Rubena Nevesa, Rafa Silva znalazł się sam na sam z Łukaszem Fabiańskim. Sytuację próbował ratować Glik, ale ta sztuka mu się nie udała.
Tuż po przerwie było już 3:1. Doskonałym strzałem z dystansu popisał się Bernardo Silva. Fatalnie przy bramce Portugalczyka zachował się Rafał Kurzawa. Nadzieję polskim kibicom dał jeszcze Jakub Błaszczykowski, który pięknym uderzeniem z 19 metrów pokonał Rui Patricio, ale Polacy nie zdołali doprowadzić do wyrównania.
