W poniedziałek Ludovic Obraniak miał ogromny apetyt na pomoc swojemu Maccabi Hajfa w rywalizacji z Beitarem Jerozolima. Po raz kolejny jednak przeżył ogromne rozczarowanie. Reprezentant Polski przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych, a gdy okazało się, że na pewno nie pojawi się na placu gry... rzucił koszulką w stronę kibiców rywali. Chwilę później wściekły ruszył do szatni, nie czekając na końcowy gwizdek.
Ludovic Obraniak obraził się na wszystkich
Coraz częściej mówi się, że dni Obraniaka w Maccabi są policzone. Klub nie jest zadowolony z postawy zawodnika, a on sam chce grać częściej. O ile w pierwszej części sezonu 31-latek był pierwszym wyborem trenera, o tyle od lutego gra już tylko sporadycznie. W obecnym sezonie pomocnik zaliczył dwadzieścia meczów.
Z reprezentantem Polski, czy bez, Maccabi spisuje się słabo. Porażka z Beitarem Jerozolima 2:3 w zasadzie pozbawiła zespół Ludovica Obraniaka szans na zajęcie miejsca w pierwszej "trójce" na koniec rozgrywek. Tym samym zespół z Hajfy najprawdopodobniej nie wystąpi w przyszłym sezonie w europejskich pucharach.