Gra w reprezentacji Polski w piłce nożnej to nie tylko wielkie wyróżnienie, lecz także ogromna presja. Kibice biało-czerwonych oczekują od kadrowiczów maksymalnego zaangażowania i zwycięstwa w każdym spotkaniu, nawet jeśli nasi zawodnicy mierzą się z teoretycznie mocniejszym rywalem. Czasami nerwy po zgrupowaniach koi się w sposób dla sportowca nie do końca odpowiedni. Alkohol i zawodowy sport teoretycznie ze sobą nie współgrają, ale sportowcy są tylko ludźmi. Zabawić lubią się nie tylko piłkarze (w galerii poniżej znajdziecie zdjęcia z imprezy urodzinowej znanego tenisisty Jerzego Janowicza), ale ich ekscesy robią największe wrażenie ze względu na ogromną popularność. Do sytuacji sprzed lat w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl wrócił Ludovic Obraniak. Była gwiazda polskiej reprezentacji przyznała, że upity wódką został przez Lewandowskiego!
Lewandowski upił Obraniaka. Koszmarna relacja byłego reprezentanta
Ludovic Obraniak postanowił opowiedzieć sytuację, która rozegrała się tuż po zakończeniu jednego ze zgrupowań. Do Mariusza Lewandowskiego przyjechała wtedy rodzina. Pomocnik siedział z ojcem przy stoliku. Żywo rozmawiali, gdy na sali pojawił się także Obraniak. Pomocnik dostał zaproszenie do biesiady od ojca kolegi z kadry. Okazało się, że ten w szklaneczce ma wódkę, którą zaproponował również Obraniakowi. Ten nie chciał podpaść i zgodził się na drinka. A później kolejnego. Miało to opłakane skutki.
Ludovic Obraniak miał kaca. Wymiotował wszędzie
Ludovic Obraniak po latach całą sytuację wspomina z uśmiechem na ustach, choć wtedy dobry nastrój szybko go opuścił. Po dwóch mocnych drinkach z wódki wrócił do pokoju i nagle poczuł się bardzo źle. - Na samo wspomnienie kręci mi się w głowie! - komentował były reprezentant Polski. - Na moje nieszczęście chciałem się pokazać i zaproponowałem drugą szklaneczkę. I właśnie ta druga mnie wykończyła. Wróciłem do pokoju i świat zaczął mi się przewracać do góry nogami. Nie spałem całą noc, myślałem, że żołądek mi eksploduje - dodał po chwili.
Ostra impreza po zgrupowaniu reprezentacji Polski. Kac męczył niemiłosiernie
Ludovic Obraniak na drugi dzień miał koszmarnego kaca. Dość obrazowo przedstawił swoje samopoczucie po zbyt dużej ilości wypitego alkoholu. - Rano było jeszcze gorzej, a cała podróż do Francji była koszmarem. Wymiotowałem w toalecie każdego środka transportu, którym podróżowałem. Tak mnie załatwił polski trunek wtedy - relacjonował zawodnik, który niemal całe życie spędził we Francji.
Syn Mariny Łuczenko złożył jej wielką OBIETNICĘ. Ogromny CIOS dla Wojciecha Szczęsnego!
Obraniak nie ma pretensji do Lewandowskiego
Wyszło więc niezbyt dobrze. Ludovic Obraniak nie ma jednak żadnych pretensji do Mariusza Lewandowskiego i jego taty. Sądzi nawet, że zachowali się niezwykle kulturalnie, proponując mu swoje towarzystwo. - Mariusz i jego tata zachowali się wtedy super, z tym zaproszeniem i serdecznym podejściem do mnie. Bardzo to doceniam. I nie zapomnę tego gestu - zakończył historię były kadrowicz biało-czerwonych.
Były reprezentant Polski został OHYDNIE ZWYZYWANY. Wszystko pokazał, co za RYNSZTOK