W wygranym przez Arsenal 2:0 spotkaniu z Wolverhampton bezbłędny "Fabian" zachwycał fenomenalnymi interwencjami, a w 93. minucie, przy prowadzeniu "Kanonierów" 1:0, popisał się niesamowitym refleksem, zatrzymując silny strzał zza pola karnego. Chwilę później rozpoczął kontratak, po którym Marouane Chamakh strzelił na 2:0.
Patrz też: Liga Mistrzów. Łukasz Fabiański zatrzyma Szachtar?
- Fabiański spisał się znakomicie, a jego interwencja w ostatniej minucie uratowała zwycięstwo - chwali Polaka menedżer Arsene Wenger. - Pokazał, że jest silny psychicznie i potrafi się podnieść po niepowodzeniach.