Maciej Makuszewski: Sprintem do kadry [GALERIA]

2017-08-26 10:22

Maciej Makuszewski (28 l.) to jeden z piłkarzy Lecha, którzy nie zawodzą od początku sezonu. Znany z szybkości skrzydłowy Kolejorza tak się rozpędził, że trafił do kadry na mecze z Danią (1.09) i Kazachstanem (4.09).

Głównym atutem Makuszewskiego jest szybkość. - Kiedyś miałem mierzone czasy na 60 i 100 metrów, ale ich nie pamiętam - mówi piłkarz, gdy chcemy porównać go z jednym z najszybszych w lidze Węgrem Adamem Gyurcso, który 60 metrów biegał w 7 sekund. - Nieźle - przyznaje z uznaniem Maciej. - On tak jak Cristiano Ronaldo ma długie nogi. Stawiają duże kroki i z dystansem nabierają szybkości. Przy moich gorszych warunkach (176 cm) jestem w stanie dynamicznie i szybciej wystartować do piłki. Trener Bjelica często przypomina mi, żebym to wykorzystywał, namawia do walki 1 na 1 z wykorzystaniem szybkości.

Dynamikę Makuszewski ma w genach. Jego ojciec - były piłkarz III-ligowej Olimpii Zambrów - wyróżniał się szybkością. Mama biegała przez płotki. - W szkole często wystawiano mnie do biegów przełajowych - zdradza Maciej. - Ale po 200 czy 300 metrach zwykle byłem zmęczony. Sprinty to moja specjalność.

Dobra forma związana jest z życiem prywatnym. - Spodziewamy się z żoną dziecka, jesteśmy bardzo szczęśliwi - wyznaje piłkarz. - Przyjdzie na świat na początku przyszłego roku. Mam lekki stresik przed narodzinami, bo to pierwsze dziecko, ale jesteśmy z żoną dobrze przygotowani do roli rodziców. Szybkościowo też jestem przygotowany. Z drugiego piętra, gdzie mieszkamy, do sklepu na dole mam niedaleko, więc pieluchy przyniosę bardzo szybko - śmieje się skrzydłowy Lecha, który w Poznaniu czuje się świetnie. - W ostatnich latach sporo było przeprowadzek - do Rosji, Portugalii, ostatnio do Gdańska... Chciałbym w Poznaniu zostać na dłużej, w klubie wszystko jest poukładane jak trzeba, no i najważniejsze - w Poznaniu urodzi się nasze dziecko.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze