Fernando Santos najprawdopodobniej pożegna się z kadrą, a przynajmniej na to wskazują słowa mediów. Kibice już zastanawiają się, kto obejmie kadrę i mają swoich faworytów do objęcia kadry. Wśród nich jest mistrz Polski z poprzedniego sezonu z Rakowem Częstochowa - Marek Papszun. O ile były szkoleniowiec "Medalików" wzbudza dość dużą sympatię, o tyle, jak donosi "Przegląd Sportowy Onet", sprawa zatrudnienia Papszuna może być dość skomplikowana. Wszystko przez oponentów, jakich trener ma posiadać w polskiej centrali piłkarskiej.
Markowi Papszunowi ucieknie posada selekcjonera? Porażajace ustalenia mediów
O ile coraz częściej pojawia się narracja mówiąca o tym, że Papszun byłby wymarzonym kandydatem dla polskich kibiców, o tyle "Przegląd Sportowy Onet" informuje, że sam szkoleniowiec posiada w związku przeciwników, którzy nie są jego fanami.
- Warto jednak pamiętać, że już przy poprzednim rozdaniu Papszun nie był w ogóle brany pod uwagę jako kandydat na selekcjonera. Poza tym ma w PZPN wielu oponentów na szczytach związku, nie wszystkim podoba się autokratyczny sposób jego pracy - pisze "Przegląd Sportowy Onet".
Kto więc jak nie Papszun? Dziennikarze są przekonani, że wyborem Cezarego Kuleszy może być Michał Probierz, do którego prezes PZPN ma zaufanie ze względu na współną pracę w Jagiellonii Białystok.
- Kulesza ma do niego zaufanie. Wie, że Probierz czuje piłkę, potrafi ocenić potencjał zawodnika, jest skuteczny. Tyle że prezes niekoniecznie będzie kierował się taką logiką - podkreślają dziennikarze.