Sprawa Matty’ego Casha z tygodnia na tydzień nabiera tempa. Choć początkowo mało kto dawał wiarę w to, że 25-letni Anglik z polskimi korzeniami (jego mama jest Polką) faktycznie jest zainteresowany trafieniem do naszej reprezentacji, to szybko okazało się, że doniesienia angielskiej prasy są prawdziwe. Cash złożył odpowiednie dokumenty potwierdzający jego bliskie związki z naszym krajem i obecnie czeka na otrzymanie paszportu, co może stać się lada chwila – Cezary Kulesza miał w tej sprawie interweniować u Andrzeja Dudy, aby przyspieszyć cały proces. Początkowo Paulo Sousa nie chciał komentować sprawy Casha, ucinając rozmowy zdaniem „będziemy o nim rozmawiać, gdy otrzyma paszport”. Teraz jednak nieco się w tej kwestii zmieniło – Paulo Sousa specjalnie udał się do Anglii, aby porozmawiać z 25-latkiem na temat jego przyszłości w kadrze, co zdaje się potwierdzać, że otrzyma on polski paszport lada chwila. Z Mattym Cashem spotkał się także Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl. Zawodnik Aston Villi przyznał, że przygotowuje się już na powołanie i nawet… uczy się polskiego hymnu!
Zbigniew Boniek jasno o powołaniu Casha. Te słowa zabolą wielu, mocna szpila wbita ekspertom
Matty Cash deklaruje, że będzie śpiewał hymn
Wśród fanów i niektórych ekspertów wiele obiekcji budził m.in. fakt, że Matty Cash nie mówi w naszym języku. Być może byłoby to problemem komunikacyjnym gdyby nie fakt, że obecnie selekcjoner jest obcokrajowcem i treningi, więc treningi prowadzone są w języku angielskim. w rozmowie z Tomaszem Włodarczykiem Cash przyznał, że wciąż nie mówi po polsku, ale zna polską historię, kuchnię i uczy się polskiego hymnu. – Wiem naprawdę dużo dzięki mamie i dziadkom, (…) Polska ma piękną i trudną historię. Wiem o niej naprawdę sporo. No i oczywiście znam polską kuchnię. Mama gotuje mi regularnie pierogi, barszcz, kotlety mielone, gołąbki, bigos. Jak widzisz znam wiele potraw. Uwielbiam je – wyznał 25-latek – Oczywiście nie mówię (po polsku – przyp. red.), ale znam kilka słów. Aktualnie codziennie oglądam filmiki na Youtube i uczę się hymnu. Mogę zadeklarować, że jak przyjdzie moment w którym otrzymam powołanie i wyjdę na boisku, będę śpiewał Mazurek Dąbrowskiego – zadeklarował Matty Cash.
Albania ukarana za skandal na meczu z Polską! FIFA nie miała litości
Zawodnik Aston Villi był bardzo zadowolony ze spotkania z polskim selekcjonerem i już nie może doczekać się powołania. Wyjawił, że wsparcie okazał mu m.in. Mateusz Klich, z którym zna się z angielskich boisk. Przyznał również, że gdyby przyszło mu mierzyć z Anglią, to sercem będzie za Polską i postanowił zapewnić fanów nad Wisłą, że zaangażowania w grze dla Biało-Czerwonych mu nie zabraknie. – Jeśli zagram dla Was, to możecie być pewni, że zawsze dam z siebie sto procent. Mam nadzieje, że wkrótce spotkamy się na stadionie – powiedział Cash w rozmowie z meczyki.pl.