Młodzieżowe ME 2017. Marek Koźmiński chce finału biało-czerwonych!

2016-12-03 9:47

Mam nadzieję, że reprezentacja Polski zagra w finale młodzieżowych mistrzostw Europy. Decydujący mecz odbędzie się w Krakowie, miejscu dla mnie szczególnym. Wygranie tej imprezy to moje marzenie i cel - mówi Marek Koźmiński (45 l.), wiceprezes PZPN i ambasador ME do lat 21, które odbędą się w Polsce.

W czwartkowy wieczór w Krakowie rozlosowano skład trzech grup finałowych. Polacy zagrają z Anglią, ze Słowacją i ze Szwecją, która na polskich boiskach będzie bronić tytułu.

- Mam nadzieję, że w moim ukochanym Krakowie reprezentacja Polski rozegra dwa mecze, półfinał i finał. Wygranie tej imprezy to w pewnym sensie marzenie, bo jednak nie możemy być pewni, że to się uda, ale z drugiej strony to cel, bo stać nas na wystawienie silnego zespołu. Mamy bardzo zdolnych chłopaków - mówił po losowaniu Koźmiński.

Biało-Czerwoni zaczną turniej meczem ze Słowacją, którą prowadzi znany z pracy z Zagłębiem Lubin Pavel Hapal. Ciekawa będzie też rywalizacja z Anglią, zwłaszcza jeśli Wyspiarze przywiozą tu piłkarzy typu Marcus Rashford czy Raheem Sterling. W barwach Szwedów może z kolei wystąpić Polak Paweł Cibicki, który do niedawna wahał się, dla której kadry zagrać, ale ostatecznie zdecydował się na reprezentowanie "Trzech Koron".

Pierwszy mecz Polska rozegra 16 czerwca 2017 roku ze Słowacją. Finał odbędzie się 30 czerwca na stadionie Cracovii.

Najnowsze