Michał Probierz dostał posadę trenera reprezentacji narodowej i był to wybór, który wywołał masę emocji wśród fanów polskiej piłki nożnej. Mimo że od zaprezentowania szkoleniowca w nowej roli minęło już kilka dni, to wciąż na jaw wychodzą nowe szczegóły względem jego nominacji. Teraz głos w sprawie zabrał Marcin Dorna, dyrektor sportowy PZPN, który w rozmowie z programem "Sport.pl Live" powiedział jasno, co mogło zadecydować o wyborze Probierza nad Markiem Papszunem.
Michał Probierz nowym selekcjonerem. To dlatego dostał posadę?
Jak powiedział Dorna, miał on specjalne zadanie przy okazji wyboru selekcjonera i miał zbierać dane na temat Papszuna i Probierza.
- Proces wyboru selekcjonera był dynamiczny. Na pewnym etapie zostałem zobowiązany do zebrania danych o kandydatach. Czy było ich więcej? To pytanie nie do mnie, nie posiadam takich informacji (...) ciekałbym od słowa "porównanie". To był zbiór informacji dotyczący obu kandydatów. Siłą rzeczy więcej informacji miałem o trenerze Michale Probierzu. Sam przyglądałem się jego pracy. Michał pracował przecież przez 14 miesięcy w strukturach, w którym ja też jestem. Byłem niemal na każdym zgrupowaniu jego reprezentacji. Wiedziałem jak wykonywana jest selekcja - zaznacza Dorna i powiedział, że argumentem za zatrudnieniem Probierza była w dużym stopniu jego praca z kadrą młodzieżową.
- Zna strukturę i model pracy w reprezentacji, więc to na pewno był jego duży atut, by w krótkim czasie płynnie wejść w nowe buty - przyznaje Dorna.