W Neapolu marzą o mistrzostwie – mówił „Super Expressowi” włoski mistrz świata sprzed czterech dekad, Marco Tardelli, zapowiadając wieczorne piątkowe starcie gigantów Napoli – Juventus i przypominając o niepośledniej roli, jaką w zespole lidera Serie A odgrywa Piotr Zieliński. Kontrakt reprezentanta Polski z obecnym klubem ważny jest jeszcze przez półtora roku, ale nawet przy tak długiej perspektywie czasowej nie brak pogłosek o możliwości jego rozstania się z obecnym pracodawcą.
O zakusach Lazio na „Zielka” pisano już latem. Teraz – przynajmniej medialnie – temat powrócił za sprawą publikacji „Il Messaggero”. Dziennik informuje o zainteresowaniu Newcastle United pomocnikiem rzymian, Sergejem Milinkoviciem-Saviciem. „Sroki” gotowe są ponoć na wyłożenie nawet 60 mln euro. Takie pieniądze mogłyby zainteresować prezydenta Lazio, Claudio Lotito; a i trener Maurizio Sarri pewnie nie sprzeciwiłby się odejściu Serba, gdyby... dostał obietnicę wyrównania ubytku w II linii.
„Rekompensata” miałaby odbyć się poprzez angaż rodaka Milinkovicia-Savicia, czyli 21-letniego Ivana Ilicia z Hellas Werony już teraz, a Piotra Zielińskiego – latem 2023. Polak przez ekspertów portalu transfermarkt wyceniany jest obecnie na 40 mln euro, ale każde okienko transferowe bliżej końca jego kontraktu będzie jego wartość czyniło bardziej „przyjazną” dla Lazio.