"Super Express": - Zdążyliście już zapomnieć o porażce z Litwą?
Roger Guerreiro: - Ciężko tak łatwo o niej zapomnieć. Nie ma się co oszukiwać - zagraliśmy słaby mecz i zasłużyliśmy na porażkę. Boisko było fatalne, ale przecież dla obu drużyn takie samo. Nie możemy więc się tym usprawiedliwiać. Jesteśmy strasznie nieskuteczni i to jest nasz problem. Litwini mieli trzy sytuacje i strzelili dwa gole.
- Litwa teoretycznie miała być znacznie słabszym rywalem niż Grecja. To znaczy, że dziś będzie jeszcze trudniej o korzystny wynik?
- W drugiej połowie zagraliśmy nieźle, co jest dobrym prognostykiem przed spotkaniem z Grecją. W głowie mam tylko dzisiejsze spotkanie. Musimy zagrać dobrze, a przede wszystkim wygrać. Tylko tak zatrzemy złe wrażenie po spotkaniu z Litwą. To będzie szansa dla nas wszystkich, by przede wszystkim normalnie pograć w piłkę. Będziemy grać na fajnym boisku przy gorącej atmosferze na trybunach. Zapowiada się bardzo ładne spotkanie.
Przeczytaj koniecznie: Polska - Grecja. Pożegnanie Żewłakowa. Obraniak: Jestem smutny, bo to mój przyjaciel
- Tobie chyba wyjątkowo bardzo zależy na tym, żeby zagrać dobrze...
- Oczywiście! Bardzo chciałbym zaprezentować się korzystnie, bo przecież na co dzień gram w Grecji. To, czy wystąpię, zależy jednak od trenera. Jestem w dobrej formie i czekam na szansę gry, a może i gola? Nieważne, ile zagram, każda minuta na boisku w meczu kadry jest dla mnie na wagę złota.
- W reprezentacji Grecji jest trzech twoich kolegów z AEK Ateny. Co powiedzieli ci przed wyjazdem na zgrupowanie kadry?
- Cały czas sprzeczałem się z nimi. Oni mówili mi: "Roger, nie martw się, może będzie remis 0:0, to dla was dobry wynik". A ja odpowiedziałem: "Nie ma mowy, mnie interesuje tylko zwycięstwo!".
- Trener Smuda twierdzi, że będziesz grał u niego tylko wtedy, gdy będziesz lepiej przygotowany fizycznie. Ciężej pracujesz na treningach?
- Rozmawiałem z trenerem. Rzeczywiście, powiedział mi, że technicznie jestem bardzo dobry, ale muszę więcej i szybciej biegać. Wiem, że jest to bardzo ważne i jeśli nie będę tego robił, nie mam co marzyć o tym, że będę grał w kadrze. Wszyscy pytają mnie, na jakiej pozycji chcę grać w reprezentacji. A ja odpowiadam, że na każdej! Bardziej z przodu czy z tyłu - nieważne. Co mi powie trener, to ja zrobię. Nie ma problemu.