Polska - Irlandia. Robert Lewandowski: Kibic ma prawo wymagać [WYWIAD]

2013-11-19 5:30

Po porażce ze Słowacją (0:2) dziś piłkarze reprezentacji Polski będą mieli szansę, by odzyskać choć odrobinę zaufania kibiców - w Poznaniu grają z Irlandią. To będzie wyjątkowy mecz dla Roberta Lewandowskiego (25 l.), który zostanie członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta (60 występów w kadrze). Czy "Lewy" uchroni nas przed kolejną kompromitacją?

- Nie będzie tak, że po kilku treningach nagle zaczniemy grać jak najlepsze reprezentacje. Dajcie nam jeszcze trochę czasu, bo raptem po kilku dniach treningowych ciężko brylować - mówi Lewandowski.

"Super Express": - W meczu ze Słowacją dobry był tylko początek, potem byliście już cieniem dla Słowaków.

Robert Lewandowski: - Popełniliśmy kilka prostych błędów, rywale dołożyli kolejną bramkę, a przy 0:2 ciężko się gra. Strasznie to boli, ale nie możemy się teraz poddać.

Czytaj również: Polska - Irlandia. Transmisja live w TV i online - jak oglądać na żywo?

- Słowacja to nie jest wielki zespół, a mimo to przegraliście. Należy się więc obawiać Irlandii?

- Ze Słowacją graliśmy nowym ustawieniem, ale to nie jest żadne usprawiedliwienie. Brakowało po prostu odrobiny spokoju. Za bardzo próbowaliśmy strzelić gola "na spince", zabrakło technicznych strzałów.

- To czego mamy oczekiwać przed dzisiejszym meczem?

- Budujemy dalej tę reprezentację. Jak widać nie jest ona jeszcze gotowa, bo gdyby była, to wygralibyśmy ze Słowacją, a nie przegrali 0:2.

- Jak odbierasz gwizdy kibiców?

- Kibic na pewno ma prawo wymagać. Ale z drugiej strony nie wyjdziemy nagle na boisko i nie zaczniemy grać jak kadra, która ma samych najlepszych piłkarzy.

Zobacz także: Polska - Irlandia. Sprzedaż biletów. W Poznaniu nie będzie kompletu widzów

- Cały czas brakuje ci podań, musisz sam walczyć z kilkoma obrońcami...

- Marzą mi się sytuacje, w których będę miał piłkę na ziemi i pozostanie tylko oddać celny strzał na bramkę. Ale jeśli ktoś spodziewał się, że od razu będę miał milion sytuacji i będę strzelał tyle goli co w Borussii, to jest w błędzie.

Nie przegap!

Polska - Irlandia, dziś, 20.45, TVP 1 i Polsat Sport

Najnowsze