- Po meczu ze Szkocją zgrupowanie reprezentacji Polski musi opuścić Adam Buksa. W czwartkowym spotkaniu doznał on urazu mięśniowego łydki, który wykluczy go z gry na okres około dwóch tygodni – poinformował lekarz kadry narodowej Jacek Jaroszewski cytowany przez portal "Łączy nas piłka".
Buksa musiał opuścić zgrupowanie. Kontuzja napastnika wyklucza go z meczu z Chorwacją
Adam Buksa w meczu ze Szkotami pojawił się na placu gry dopiero w 72. minucie, zmieniając Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski również opuścił murawę ze względu na uraz. - Z minuty na minutę czułem ból i ten dyskomfort mi doskwierał. Nie oszukujmy się, ten sezon będzie ekstremalnie ciężki. Meczów pewnie jak się policzy, będzie ponad 70, w zależności od tego jak daleko dojdziemy. Dyskomfort był, a z drugiej strony wiedziałem, że jak zaryzykuje, to jutro, pojutrze może być jeszcze gorzej, a są przecież chłopaki gotowi do gry. - wyznał w rozmowie z "TVP Sport". Po spotkaniu okazało się jednak, że to nie Lewandowski, a Buksa będzie musiał opuścić zgrupowanie i nie pojedzie z drużyną Probierza do Chorwacji, na kolejny mecz Ligi Narodów, który odbędzie się już w niedzielę 8 września.
Szczęście w nieszczęściu Probierza
Informacje o urazie Adama Buksy to jednak jedyne złe nowiny, które nadeszły po trudnym meczu na Wyspach. - Jeśli chodzi o pozostałych zawodników, ich występ w starciu z Chorwacją nie jest zagrożony. Wszyscy piłkarze udający się do Osijeku będą do dyspozycji selekcjonera Michała Probierza - dodał lekarz reprezentacji. Wśród powołanych na wrześniowe zgrupowanie znaleźli się więc jeszcze Robert Lewandowski, Karol Świderski i Krzysztof Piątek, który ostatnimi czasy błyszczy na tureckich boiskach w barwach Basaksehir. Być może utrata jednego z napastników wymusi na Probierzu granie jednym napastnikiem.