Polskie strzelby w formie przed Kazachstanem. Znów najskuteczniejsi w eliminacjach?

To był udany weekend w wykonaniu naszych napastników, którzy dostali powołanie do reprezentacji Polski na najbliższy mecz el. MŚ przeciwko Kazachstanowi. Strzelanie rozpoczął Robert Lewandowski i na inaugurację nowego sezonu w Bundeslidze strzelił trzy gole Werderowi Brema. - On jest fantastycznym piłkarzem. Zawsze w polu karnym jest przygotowany, aby strzelić gola - chwalił kapitana kadry nowy szkoleniowiec Bayernu Monachium, Carlo Ancelotti. Z kolei w sobotę swój popis dał Arkadiusz Milik. Były piłkarz Ajaksu Amsterdam wyszedł w podstawowym składzie na spotkanie z Milanem i po 33 minutach miał na swoim koncie dublet. - Polak nie mógł sobie wyobrazić łatwiejszego pierwszego gola - zebrał piłkę odbitą od słupka i wpakował ją do bramki. Pokazał dlaczego został sprowadzony do Napoli. Po przerwie nieco zgasł, ale mimo tego jego występ był imponujący - napisała w uzasadnieniu "La Gazzetta dello Sport" wystawiając 22-latkowi notę 7,5.

Tempa nie zwalnia również Łukasz Teodorczyk, który po wypożyczeniu z Dynama Kijów do Anderlechtu Bruksela imponuje niezwykłą skutecznością. W sześciu meczach w barwach "Fiołków" strzelił już 5 goli i przeciwko Gent ponownie wpisał się na listę strzelców. Polski napastnik nie znalazł się w 23-osobowej kadrze na Euro 2016, lecz dobra forma w ostatnich tygodniach nie uszła uwadze Adama Nawałki i wysłał mu powołanie na najbliższe zgrupowanie. W eliminacjach do mistrzostw Europy we Francji podopieczni Adama Nawałki byli najskuteczniejszą drużyną na Starym Kontynencie. Czy teraz w trakcie batalii o mundial powtórzą to osiągnięcie?