Sytuacja kadrowa Sampdorii nie wyglądała dobrze. Trener Marco Giampaolo nie mógł skorzystać z aż pięciu ważnych zawodników w tym m.in. z Duvana Zapaty. Włoski szkoleniowiec musiał więc zaufać polskiemu trio. Ci zaś odwdzięczyli mu się za to zaufanie w najlepszy możliwy sposób. Strzelanie zaczęło się już w siódmej minucie, kiedy to Dennis Praet umieścił piłkę w siatce rywali.
Przy drugim golu swój udział miał Karol Linetty. Były zawodnik Lecha Poznań zanotował asystę przy trafieniu Fabio Quagliarelli. Trzecią bramkę dla "Sampy" zdobył Dawid Kownacki. Napastnik dostał świetne podanie od Bartosza Bereszyńskiego, który biegał po prawej stronie boiska. Kapitan młodzieżowej reprezentacji Polski z bliskiej odległości pokonał bramkarza Cagliari. Wynik spotkania w osiemdziesiątej siódmej minucie ustalił Gaston Ramirez, a Sampdoria wygrała 4:1.
Zobacz również: Piłkarze Bayernu wściekli na Roberta Lewandowskiego?! "To jest jakiś absurd"
Wyniki, statystyki i tabele na żywo -> Sprawdź tutaj na kogo stawiać
Aż 16 dyscyplin!