20 października zostanie opublikowana najnowsza edycja rankingu FIFA. To będzie historyczne wydarzenie dla reprezentacji Polski, bowiem tak wysoko jeszcze nigdy nie była - 15. miejsce to rekord! W porównaniu do wrześniowego zestawienia zanotujemy awans o dwie pozycje. Trzeba za to dziękować Robertowi Lewandowskiemu, który w ostatniej akcji meczu z Armenią zapewnił nam trzy punkty, a wcześniej hat-trickiem załatwił Duńczyków. Te dwa zwycięstwa dają nam spokój, że żadna z gorszych ekip nie zdoła nas wyprzedzić. Biało-czerwoni przeskoczą za to dwie reprezentacje: Meksyk, który rozegrał dwa spotkania towarzyskie (sparingi mają w rankingu mniejszą wagę) oraz Chorwację, która odnotowała dwa zwycięstwa z nisko notowanymi drużynami (dające mniejszą ilość punktów).
Do tej pory, 16. miejsce było dla polskich piłkarzy wynikiem rekordowym. Udało im się dwukrotnie zająć tę pozycję. Najpierw we wrześniu 2007 r., a później po Euro 2016. Już nie możemy się doczekać aż FIFA opublikuje październikowy ranking!