Przemysław Frankowski

i

Autor: AP PHOTO/DANIEL COLE Przemysław Frankowski

mocno oberwał!

Reprezentant Polski oberwał w twarz, aż polała się krew! Dramatyczne zdjęcia, co z mundialem?

2022-10-23 13:17

Przed reprezentantami Polski ostatnie mecze w klubach przed wyjazdem na mistrzostwa świata. Jednym z zawodników, który do tej pory mógł być niemal pewny wyjazdu, jest Przemysław Frankowski. Niestety, w ostatnim meczu Lens przeciwko Marsylii polski skrzydłowy doznał groźnie wyglądającego urazu. Choć dokończył mecz, to badania wykazały, że całe zdarzenie zakończyło się złamaniem kości.

W szerokiej kadrze przez mistrzostwami świata znalazło się aż 47 zawodników. To z nich Czesław Michniewicz wybierze 26 piłkarzy, którzy pojadą na mundial. Jednym z tych który w ostatnim czasie nie musiał martwić się o miejsce przynajmniej na ławce rezerwowych, był Przemysław Frankowski. Zawodnik francuskiego Lens nie radzi sobie w tym sezonie tak dobrze, jak w poprzednim, ale wciąż jest ważnym zawodnikiem klubu z czołówki jednej z najlepszych lig Europy (Lens właśnie wskoczyło na drugie miejsce w tabeli) i raczej o powołanie na mistrzostwa martwić się nie musi. Chyba że jego plany pokrzyżuje kontuzja, jaką odniósł w ostatnim meczu przeciwko Marsylii.

Przemysław Frankowski zalał się krwią. Doznał groźnego złamania

Do całej sytuacji doszło jeszcze w pierwszej połowie meczu Olympique Marsylia – RC Lens. Frankowski zderzył się z jednym z rywali i jego twarz w krótkiej chwili pokryła się krwią. Po kilku minutach lekarze zdołali zatamować krwawienie, a zawodnik dokończył mecz i rozegrał pełne 90 minut. Jak się później jednak okazało, uszkodzenie może być poważne.

Jak podaje „L'Equipe”, Przemysław Frankowski ma mieć... otwarte złamanie nosa. Nie wiadomo, jak długo i czy w ogóle będzie musiał pauzować (często przy takich urazach jest możliwość gry w masce), ale z pewnością nie jest to dla niego komfortowa sytuacja. Samo spotkanie natomiast zakończyło się zwycięstwem Lens 1:0, co pozwoliło drużynie Frankowskiego wskoczyć na pozycję wicelidera. Oprócz niego w Lens występują także Adam Buksa (także znalazł się w szerokiej kadrze na mundial) oraz Łukasz Poręba. Poniżej można zobaczyć zdjęcia zakrwawionego Frankowskiego.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze