Piątek i Lewandowski w czerwcu odpoczywali. „Lewy” wrócił do treningów wcześniej i już pokazuje, że jest w wielkiej formie. Strzelił gola w dwóch meczach sparingowych w Stanach Zjednoczonych – z Arsenalem i Realem Madryt.
Urlop nie zabrał Lewandowskiemu formy. Wczoraj pochwalił się w Internecie zdjęciami z treningu na siłowni w Houston. Fotografie robią wrażenie – takiego bicepsa i kaloryfera na brzuchu mogą mu pozazdrościć wszyscy piłkarze (no może poza Cristiano Ronaldo). Ostatnio prezydent Bayernu Karl-Heinz Rummenigge porównał go do… Arnolda Schwarzeneggera.
Z kolei Piątek i jego koledzy z Milanu wylecieli do Ameryki w weekend, po rozegraniu sparingowego meczu z Novarą. „Il Pistolero” może czuć się wypoczęty. Jego urlop, który był równocześnie podróżą poślubną, potrwał prawie miesiąc. Krzysztof i Paulina Piątkowie byli w Nowym Jorku, na Florydzie, Ibizie i Bahamach.
Oprócz meczu z Bayernem „rosso-nerich” czeka w USA starcie z Benfiką, a po powrocie mecze z Manchesterem United i Cardiff.