Robert Lewandowski w meczu z Belgią

i

Autor: Cyfrasport Polska - Belgia 0:1

Robert Lewandowski o cierpieniu z piłką. Odważne opinie kapitana po meczu z Belgią

2022-06-15 7:00

Robert Lewandowski przyzwyczaił nas do lepszych występów niż ten z Belgią na Narodowym. Trudno dziwić się zmęczeniu kapitana kadry, gdy wszyscy myślami są już na wakacjach po ciężkim sezonie. Zdaniem „Lewego” mecz z Belgią można było nawet… wygrać. – Klasa Belgów była widoczna, ale szkoda, że chyba zbyt późno zaczęliśmy grać odważniej – stwierdził.

To pierwsza odpowiedź na pytanie: czego zabrakło reprezentacji w wywalczeniu choćby remisu z Belgią.

I tak jest postęp, bowiem jeszcze kilka dni temu „Czerwonym Diabłom” w Brukseli wychodziło wszystko. Piłkarze Roberto Martineza wygrali u siebie 6:1, w Warszawie do końca drżeli o wygraną.

– Jak zmieniliśmy system na grę czterema obrońcami, to wyszliśmy do przodu i zaczęliśmy zakładać pressing. Widać, że lepiej czuliśmy się w ataku i stwarzaliśmy więcej sytuacji. Mogliśmy wygrać ten mecz. Klasa Belgów była od początku widoczna, ale z drugiej strony, to chyba my za mało wychodziliśmy do przodu. Szczególnie w pierwszej połowie. Nawet jak odbieraliśmy piłkę, to było za mało zawodników, by zagrać tą piłkę do przodu i stworzyć sytuacje. W ostatnich minutach było widać, że jak zagramy ofensywnie i odważnie, to sytuacje się tworzą, lepiej też czujemy się w obronie. Coś się działo. Trochę było czuć, że Belgowie myślami na są wakacjach. Trochę odwagi zabrakło, by wcześniej zaatakować i wyjść trochę wyżej.

Czesław Michniewicz podsumował porażkę z Belgią na Stadionie Narodowym. Poruszył temat Lewandowskiego, wymowne słowa o kapitanie kadry

– Mecz z Holandią i Belgią można porównać ze względu na zmienioną taktykę i ustawienie. Zobaczyć, w czym lepiej się czujemy. Czy lepiej „piątką” w obronie, czy może brakuje nas wtedy z przodu. To osobiście nie był dla mnie łatwy mecz. Widać, że sił brakowało, że to ostatnie spotkanie w sezonie i jego trudy były widoczne. Mając piłkę, to pierwsza myśl była, by złapać oddech, a nie o to chodzi. Te dwa mecze będą fajnymi materiałami, by przygotować się do MŚ pod względem taktyki i ustawienia – dodał „Lewy” zapytany o postęp reprezentacji względem meczu w Brukseli.

Przed Polakami jeszcze dwa mecze Ligi Narodów i jakiś ciekawy sparing przed mundialem. Napastnik (wciąż) Bayernu Monachium doskonale wie, nad czym kadra musi pracować przed występem w Katarze.

Wojciech Szczęsny bez ogródek po meczu Polska - Belgia. Golkiper reprezentacji Polski nie ukrywał rozgoryczenia

Jak czasami zaatakujemy, to i lepiej czujemy się w obronie. Nie mówię, by grać ciągle pressingiem. Znamy swoje możliwości. Czasem podejście do Belgów sprawiało, że i oni się gubili. Dzisiaj parę razy zrobiliśmy to odważnie, a nie dwóch na pięciu. Przy odbiorze mamy piłkarzy z przodu, a nie za plecami. Wtedy możemy coś stworzyć. Zagrać do przodu. Za późno zaczęliśmy grać odważnie. Klasa Belgów była widoczna, ale mogliśmy spokojnie powalczyć o wygraną. Grając pięcioma obrońcami przy odbiorze często byliśmy za piłką, nie przed. To wyzwanie dla nas, co powinniśmy zrobić, by przy odbiorze mieć zawodnika do przodu do zagrania, który nie tylko utrzyma piłkę, ale będzie miał czas rozegrać lub nawet pójść z piłką do przodu. W pierwszej połowie jak odbieraliśmy piłkę, to wiele korzyści z tego nie było. Patrząc na to przez pryzmat Ligi Narodów, że to trochę mecz towarzyski, to dzisiaj Belgowie byli drużyną, z którą mogliśmy ugrać remis – sprecyzował.

Robert Lewandowski zmasakrowany przez internautów! Ogromna fala hejtu podczas meczu Polska - Belgia! Kibice byli bezlitośni

I choć przyszłość Lewandowskiego mogła się wyjaśnić na koniec zgrupowania, to nic takiego się nie stało. Czy kapitan reprezentacji odejdzie z Bayernu do Barcelony? – Niestety nie mogę nic innego powiedzieć, co ostatnio. Za dużo się nie działo – powiedział.

Sonda
Czy piłkarze odniosą sukces na mistrzostwach świata w Katarze?
Najnowsze