Maciej Rybus

i

Autor: Cyfra Sport Maciej Rybus

Maciej Rybus po przedłużeniu kontraktu z Lokomotiwem: Od początku chciałem zostać w Moskwie

2020-07-31 7:29

Maciej Rybus (31 l.) był już dogadany z jednym z tureckich klubów, a kiedy wygasła jego umowa z Lokomotiwem Moskwa, wydawało się, że na pewno czeka go przeprowadzka z Rosji do Turcji. W środę wieczorem reprezentant Polski podpisał jednak nowy kontrakt z "Loko".

"Super Express": Lokomotiw Moskwa ogłosił, że przedłużył pan kontrakt. Skąd zmiana decyzji?
Maciej Rybus: - Ja decyzji nie zmieniłem. Po prostu w kwietniu i maju nikt ze mną nie rozmawiał na temat nowej umowy. A sądziłem, że negocjacje powinny rozpocząć się już wtedy, bo od stycznia mogłem związać się z inną drużyną. Pomyślałem więc, że nikt tu nie chce, abym został. Ale koronawirus dużo zmienił. Im bliżej było do końca kontraktu, tym miałem więcej sygnałów, że Lokomotiw mnie jednak potrzebuje. Ja sam czekałem do ostatniej chwili, bo nie ukrywam, że chciałem zostać w Moskwie.

- Kiedy doszliście do porozumienia?
- Najpierw przedłużyłem kontrakt do końca sezonu, bo umowa wygasała 30 czerwca. A wcześniej zmienił się trener, Jurija Siomina zastąpił Marko Nikolić…

- Zdążył pan porozmawiać z Siominem, który niespodziewanie został zwolniony?
 - Niestety nie. To była zaskakująca decyzja. Byłaby bardziej zrozumiała, gdybyśmy byli na dnie tabeli, ale ciągle walczyliśmy o podium. Trudno, nawet nie było okazji, aby podziękować. Ale do końca życia będę miał do Siomina olbrzymi szacunek. Miałem za to szczerą rozmowę z Nikoliciem i po niej poczułem, że zostanę. A pewny na sto procent byłem po ostatnim ligowym meczu, gdy w drodze na wakacje w Soczi dostałem telefon od mojego agenta, Mariusza Piekarskiego.

Polski bramkarz podpisał kontrakt z Liverpoolem. Jakub Ojrzyński w „The Reds”

- Na jak długo zostaje pan w Moskwie?
 - Na rok z opcją przedłużenia o kolejny rok. Nie mam 20 lat, żeby spodziewać się dużo dłuższej umowy. Ale przedłużenie to formalność. Zależeć będzie od liczby rozegranych minut. Nie jest ona jednak zbyt wyśrubowana i przy dobrym zdrowiu powinienem zapewnić sobie kolejny sezon nawet do grudnia.

- Miał pan inne propozycje?
- Zainteresowanie było spore, w większości były to kluby tureckie, na przykład Besiktas Stambuł. Był też poważny sygnał z Olympiakosu Pireus. Najkonkretniejszy był jednak nowy mistrz Turcji, Istanbul Basaksehir. Do końca o mnie walczyli, nawet w ostatnich dniach mieli kontrakt z Mariuszem…

Czy Bartosz Kapustka wróci do Polski? Co z zainteresowaniem Legii i Lecha
 
- I nie kusiło, aby spróbować czegoś nowego?
- Jakiś głos wewnątrz mówił, że może to ostatni dzwonek, aby pograć o coś w innym kraju. Ale z drugiej strony w Rosji mam rodzinę, kupiłem mieszkanie. I to okazało się kluczowe. Tak samo jak to, że w Premjer Lidze mam wyrobione nazwisko. Długo na to pracowałem.

- Chciałby pan w Rosji zakończyć karierę?
 - Wszystko zależy od zdrowia. Jeśli będę czuł, że mogę grać na wysokim poziomie i walczyć o duże cele, to po dwóch latach będę chciał tu zostać. Jeśli poczuję, że to nie to, zastanowię się nad tym co dalej.

OSZAŁAMIAJĄCO PIĘKNA żona reprezentanta Polski kusi SEKSOWNYM CIAŁEM w rosyjskim kurorcie! [ZDJĘCIA]

QUIZ. (Nie)Zapomniani bohaterowie reprezentacji Polski. Poznasz byłych kadrowiczów?
Pytanie 1 z 10
W kadrze debiutował za kadencji Leo Beenhakkera. W meczu z Grecją (2:0) strzelił gola. Zagrał na EURO 2012. Kto to?
Ludovic Obraniak

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze