Wieczysta Kraków po latach wreszcie wdrapała się na centralny poziom. Niemal w każdym okienku transferowym zespół biznesmena Wojciecha Kwietnia przeprowadzał szokujące transfery. Na poziom III ligi trafiali piłkarze z przeszłością nawet w Ekstraklasie. Prawdziwym hitem było to, gdy kontrakt z ekipą ze stolicy Małopolski podpisał Sławomir Peszko. Były reprezentant Polski na tyle dobrze poczuł się w nowym miejscu, że postanowił związać się z nim dłużej. Od jakiegoś czasu "Peszkin" pełni funkcję trenera pierwszego zespołu i to pod jego wodzą Wieczysta przypieczętowała awans do II ligi, gdzie zagra w sezonie 2024/25. Zanim jednak krakowianie rozpoczną kolejne wyzwania, nadszedł trudny czas. Po sukcesie nadszedł czas czystek, w których nie ma już kolegów i jedyną informacją interesującą właścicieli i sztab szkoleniowy jest przydatność do gry na poziomie centralnym.
Wieczysta pozbyła się gwiazdy
Na pierwszy ogień poszedł Thibaut Moulin. Znany z występów w Legii Warszawa Francuz sam poinformował w mediach społecznościowych, że zakończył przygodę z Wieczystą. W ostatnim czasie pomocnika nie omijały kontuzję. Moulin cierpiał prawdziwe katusze, ale ostatecznie o jego odejściu z Krakowa przesądziła zmiana polityki klubu. Przynajmniej sam tak twierdzi. "Jestem gotowy do gry po tych kontuzjach. Mój kontrakt z Wieczystą nie zostanie jednak przedłużony. Na szczęście nie chodzi o mój poziom sportowy, tylko politykę klubu. Czekam na nowe wyzwania" - napisał w sieci. Wygląda na to, że to pierwszy z wielu ruchów.
Bolesne chwile Arkadiusz Milika. To już absolutny koniec, czeka go trudny czas
Kolejni piłkarze na wylocie z Wieczystej
Informację o ewentualnych i możliwych kolejnych ruchach w Wieczystej przekazał dziennikarz Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl. Według jego informacji Peszko i zarządzający w Krakowie chcą również pozbyć się m.in. Maciej Jankowski i Michał Mak. Zważając na to, że straty trzeba będzie powetować, to zapowiada się kolejne ciekawe okienko. Tym razem na poziomie II ligi.