Paulo Sousa kolejny raz może stracić pracę! Portugalski podróżnik po świecie nabiera kolejnych pracodawców na swoje umiejętności. Ostatnio nabrała się na to reprezentacja Polski, którą porzucił bez żadnego żalu, gdy pod koniec 2021 roku zdecydował się na to, by zostać szkoleniowcem Flamengo. Współpraca z ekipą z Rio de Janeiro może nie potrwać zbyt długo. Wiele wskazuje na to, że jego posada zawisła na włosku. Sousie powoli puszczają już nerwy. Zwłaszcza, że jeden z byłych trenerów wbił mu drobną szpilkę, interesując się jego posadą.
NIE PRZEGAP! Paulo Sousa wpadł w szał! Nie mógł się powstrzymać, wymachiwał rękami jak szalony
Sousa może wylecieć z Flamengo?! Puszczają mu nerwy!
Jorge Jesus przyznał, że może przejąć Flamengo i czeka na propozycję. To nie spodobało się Paulo Sousie, który nieco odgryzł się byłemu trenerowi "Czerwono-czarnych". Zrobił to po... kolejnej porażce klubu.
- W nawiązaniu do Jorge Jesusa, szanuję jego osiągnięcia z Flamengo w 2019 roku. Ale też musimy szanować Paulo Carpegianiego, który zdobył Klubowe Mistrzostwo Świata - najważniejszy tytuł w klubowej historii. Proszę Boga o błogosławieństwo dla Jesusa i jego rodziny. Oby miał zdrowie i sukcesy - powiedział.
Zobacz także: Lewandowski nie wytrzymał. Ma być oburzony na Bayern Monachium, tego im może nie wybaczyć
Galeria poniżej: Agent Sousy dostał olbrzymią prowizję od PZPN
Bilans Paulo Sousy w reprezentacji Polski
Reprezentacja Polski nie ma za sobą najlepszego roku. Biało-czerwoni przez ostatnie dwanaście miesięcy rozegrali piętnaście spotkań. Pod wodzą selekcjonera Sousy wygrali sześć spotkań, ale tylko z Albanią, Andorą i San Marino. Pozostałe dziewięć spotkań kończyło się remisami lub porażkami.