To koniec marzeń reprezentacji Polski o rozstawieniu w barażach el. MŚ 2022. Biało-czerwoni pożegnali się z nadziejami po wtorkowych meczach. Decydujące rozstrzygnięcia były fatalne dla naszego kraju i sprawiły, że wylecieliśmy z czołowej szóstki drużyn z drugich miejsc. Wszystko za sprawą fatalnego wyniku w meczu Polska - Węgry (1:2), gdy do dyspozycji Paulo Sousy nie był ani Robert Lewandowski, ani Kamil Glik, a na ławce rezerwowych zasiadł Piotr Zieliński. Szokującą teorię spiskową w tej sprawie ma Artur Wichniarek, były reprezentant Polski.
NIE PRZEGAP! Mateusz Borek nie wytrzymał i napisał do Paulo Sousy! Przedstawił miażdżące fakty, ważny apel
El. MŚ 2022: Zaskakująca teoria Artura Wichniarka
- Po przeanalizowaniu tego meczu na chłodno, to zastanawiam się, czy to nie był sabotaż, albo celowe działanie Paulo Sousy, żeby Polska zagrała z Portugalią na wyjeździe w półfinale baraży. Przecież po tej porażce możemy nie być rozstawieni i trafić od razu na mocnego rywala, którego chcieliśmy uniknąć - mówił wprost w dużej rozmowie z "Super Expressem".
Zobacz memy po meczu Polska - Węgry. Internauci byli bezlitośni.
Wichniarek nie ukrywa, że nie ma wątpliwości, że w takim meczu nie mogło zabraknąć ani Lewandowskiego, ani Glika. - Absencję Glika jestem w stanie zrozumieć, jako oszczędzanie piłkarza, zagrożonego kartkami przed barażami. Chociaż i z tym nie do końca się zgadzam, bo baraże będą za 4 miesiące, a to w piłce jest tak długi czas, że wszystko może się zdarzyć. Brak Lewandowskiego jest niewytłumaczalny dla mnie. Jeśli Robert czuł się zmęczony, a ma do tego prawo, bo zagrał w tym roku dużo meczów, to powinien z Andorą grać tylko 45 minut, albo wcale - dodał.
Baraże el. MŚ 2022: Na kogo może trafić Polska? Kiedy losowanie?
- Portugalia
- Włochy
- Rosja
- Turcja
- Walia
- Szwecja
Losowanie par barażowych w walce o awans na mistrzostwa świata 2022 w Katarze zaplanowano na piątek, 26 listopada, o godzinie 17:00 w Zurychu. Pierwsze spotkania zaplanowano na 24-25 marca, decydujące pojedynki zaś na 28-29 marca. W obu przypadkach zadecyduje tylko jedna potyczka, nie będą rozgrywane rewanże.
NIE PRZEGAP! Mateusz Borek nie wytrzymał i napisał do Paulo Sousy! Przedstawił miażdżące fakty, ważny apel