Ważna jest chemia między szkoleniowcem a drużyną
Kłos liczy na wygraną Polaków z Czechami, ale spodziewa się trudnego spotkania w Pradze. - Zawodnicy będą chcieli pokazać trenerowi, że może na nich liczyć - powiedział Kłos w rozmowie z naszym portalem. - Wiadomo, że ten pierwszy kontakt jest bardzo istotny. Ważna jest chemia między szkoleniowcem a drużyną, która zagra w nowym ustawieniu. Z Czechami zapowiada się ciężki mecz, ale jesteśmy w stanie go wygrać. Musimy walczyć o trzy punkty. Później gramy z Albanią, którą znamy z poprzednich eliminacji. To zespół z którym trzeba nastawić się na walkę od pierwszej do ostatniej minuty. Trzeba mieć na nich pomysł – przestrzega.
Oczekuje pomysłu od trenera Santosa
Kłos chciałby, aby reprezentacja Polski pod wodzą nowego selekcjonera zaprezentowała w eliminacjach EURO 2024 ofensywny futbol. - Mam nadzieję, że pomysł trenera Santosa na grę naszej kadry będzie bardziej ofensywny – wyjawia. - Wydaje mi się, że tęskniliśmy za taką piłką jak za kadencji trenera Adama Nawałki w 2016 roku. Chcielibyśmy zobaczyć drużynę narodową, która atakuje, a co za tym idzie, stwarza sytuacje i strzela gole - dodaje Kłos.