Nastroje wśród kibiców reprezentacji Polski po październikowych spotkaniach mogły się poprawić, bo biało-czerwoni i w meczach towarzyskich i w Lidze Narodów spisali się wyjątkowo dobrze. Był to chyba pierwszy taki okres w czasie pracy Jerzego Brzęczka w kadrze, w którym nie można było się przyczepić do zbyt wielu rzeczy. Koszmary wróciły jednak już w listopadzie. Polska doznała klęski z Włochami, a w spotkaniu z Holandią zwycięstwo wypuściła z rąk w ostatnich minutach, co spowodowało, że krytyka znów narosła.
Jerzy Brzęczek został TOTALNIE WYŚMIANY I ZAORANY! Może zapaść się pod ziemię [WIDEO]
Dużo mówiło się również o tym, że wewnątrz zespołu może dochodzić do wielu nieporozumień i atmosfera jest daleka od idealnej. Mogła to niejako potwierdzić wypowiedź Roberta Lewandowskiego po meczu z Włochami. Głos w tej sprawie postanowił zabrać również były reprezentant Polski. Tomasz Hajto w programie Cafe Futbol zdradził, że jego zdaniem doszło do rozłamu w kadrze.
Kucharski pozwał Lewandowskiego czy tylko STRASZYŁ? Wszystko jasne!
A świadczyć ma o tym jeden szczegół. - Ja powiem jedną rzecz: problem jest w szatni. Jest podział w drużynie ewidentnie. Są ważniejsi i mniej ważni. Widzę to po strzelonej bramce Jóźwiaka, jak się kto cieszy. Nie od tego jest trener żeby ktoś na boisku się cieszył. Nawet jak miałem trenera, który nie potrafił dotrzeć do szatni, to na koniec schodziliśmy razem i drużyną mówiliśmy sobie, że jedziemy dalej - wyjawił Hajto i uważa, że cała wina nie leży po stronie selekcjonera.