Paulo Sousa

i

Autor: SEBASTIAN WIELECHOWSKI / SUPER EXPRESS / EAST NEWS Paulo Sousa

Włodarze klubu nie zostawili wątpliwości co do Paulo Sousy. Klamka zapadła, te słowa trudno będzie cofnąć

2022-04-21 16:28

Paulo Sousa nie ma łatwego początku pracy w brazylijskim Flamengo. Choć zespół nie radzi sobie najgorzej, to zanotował już kilka wpadek, przegrywając m.in. Superpuchar Brazylii oraz Campeonato Carioca, czyli mistrzostwa stanu Rio de Janeiro. Część kibiców domaga się już teraz zmiany na stanowisku trenera, ale władze klubu takie pochopne nie są. W sprawie Sousy głos zabrał jeden z przedstawicieli Flamengo.

Paulo Sousa mocno dał się we znaki polskim kibicom po tym, jak postanowił porzucić reprezentację Polski przed barażami do mistrzostw świata. Wiele osób z tego powodu chętnie śledzi poczynania Portugalczyka we Flamengo, które postawił on wyżej od naszej kadry narodowej. Okazuje się, że Sousie nie idzie w Brazylii tak, jakby tego oczekiwał, a kolejne wpadki coraz bardziej irytują kibiców klubu z Rio de Janeiro. Okazuje się jednak, że władze klubu nie zamierzają podejmować pochopnych decyzji w sprawie portugalskiego szkoleniowca. A przynajmniej taki jest oficjalny przekaz, który nie zawsze pokrywa się z rzeczywistymi działaniami.

FIFA wyprowadza kolejny cios Rosji. Wstrzymano wypłatę ogromnych pieniędzy

Paulo Sousa może spać spokojnie. A przynajmniej tak zapewniają w klubie

Jak wspomnieliśmy, Paulo Sousa zanotował już parę bolesnych porażek – uległ Atletico Mineiro w Superpucharze Brazylii oraz przegrał mistrzostwa stanowe w rywalizacji z Fluminese. Na tę chwilę jednak sytuacja nie jest najgorsza, bowiem po trzech kolejkach brazylijskiej Serie A Flamengo ma na swoim koncie 5 punktów, a do tego wygrało dwa spotkania w Copa Libertadores.

Fatalne wieści dla kibiców reprezentacji Polski! Znamy ceny biletów na najbliższe mecze, trzeba się wykosztować

 – Początek sezonu nie ułożył się po naszej myśli, jednak protesty kibiców poszły o krok za daleko. Liczy się to, że Paulo Sousa ma teraz pełne poparcie zarządu – powiedział Marcos Braz, wiceprezydent Flamengo, na antenie SporTV – Rozumiemy, że nowy trener potrzebuje czasu, by wdrożyć swoje metody. W piłce nożnej rezultatów oczekuje się natychmiast. Nie oznacza to, że nie dążymy do osiągnięcia celów, które wyznaczył prezydent Landim – dodał Braz. Czy to oznacza, że Sousa może spać spokojnie? W piłkarskim świecie znane są przypadki, gdzie tuż po słowach wsparcia ze strony zarządu trenerzy byli zwalniani. Czas pokaże, jak będzie w tym przypadku.

Tomaszewski MASAKRUJE Sousę: To jest moralny PINOKIO! | Futbologia

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze