Włodzimierz Lubański: Polacy na Euro mogą pokonać każdego!

2016-06-10 9:34

To będą najlepiej obsługiwane w polskiej telewizji mistrzostwa Europy w historii. Wszystkie mecze zobaczymy na antenach Polsatu, a 11 - w TVP. W obu ekipach komentatorskich plejada gwiazd z Włodzimierzem Lubańskim (69 l.), legendą polskiej piłki na czele, który tym razem wystąpi jako ekspert Polsatu.

"SE": - Który to będzie dla pana wielki turniej w roli eksperta?Włodzimierz Lubański (69 l.):

- Trochę się tego uzbierało. W TVP komentowałem MŚ 2002, 2006, 2010 i ME w Niemczech w 1988 roku, kiedy jeszcze grał Van Basten.

- A teraz "skaperował" pana Polsat. Które mecze będzie pan komentował?

- Jeszcze nie znam dokładnego planu. Na pewno mecz otwarcia Francja - Rumunia z Mateuszem Borkiem. W stolicy Francji będę w piątek rano. Wcześnie, ale jest dyrektywa UEFA, aby być na stadionie minimum trzy godziny przed rozpoczęciem spotkania.

- Jak pan ocenia szansę reprezentacji Polski na Euro 2016?

- Bardzo optymistycznie. To, co chłopcy pokazali w eliminacjach, świadczy o tym, że mają potencjał. Nie biorę pod uwagę dwóch ostatnich nieudanych sprawdzianów przed finałami.

- Ale brak formy w sparingach musi martwić.

- Adam Nawałka postąpił słusznie. Nie grał w optymalnym składzie, dał przeciwnikom do zrozumienia: "nie podglądajcie nas, bo wszystkich kart na stół nie wyłożymy". Prawdziwy zespół zobaczymy w niedzielę przeciwko Irlandii Północnej.

- Urazy mają Pazdan i Grosicki.

- Martwi mnie to bardzo, bo to burzy przygotowania. Można mieć piękne plany, a tu nagle wypada ci ze składu dwóch czy trzech zawodników i potem gra już tak dobrze nie wygląda. Grosicki sprawiał wrażenie, że jest w świetnej formie. Jego kontuzja osłabia siłę ofensywną reprezentacji.

- Czy pana zdaniem mamy najlepszy zespół od lat?

- Chłopcy pokazali, że są w stanie rywalizować z najlepszymi w Europie jak równy z równym. I wygrywać. Najlepszym przykładem jest mecz z Niemcami. Mam nadzieję, że wszystko co najlepsze sprzedadzą na mistrzostwach Europy.

- Jaki będzie nasz pierwszy mecz z Irlandią Płn?

- Trudny. W pierwszym meczu zespoły zawsze się zamykają, szachują. Irlandczycy nie zostawiają dużo miejsca do grania. Trzeba wykorzystać każdą sytuację do strzelenia gola. Należy rozbijać kontrataki rywali i być skutecznym przy stałych fragmentach gry.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze