Wojciech Szczęsny dzisiaj już ciężko pracuje na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Arłamowie. Bramkarz musi udowodnić, że jest lepszy od Łukasza Fabiańskiego, by nie przesiedzieć Euro 2016 na ławce rezerwowych. Mimo harówki na zajęciach z Adamem Nawałką golkiper chodzi wciąż uśmiechnięty. Dlaczego? Powód jest prosty. Jeszcze przed mistrzostwami Europy postanowił wziąć ślub z piosenkarką Mariną Łuczenko i kilka dni temu powiedział jej sakramentalne "tak".
Szczęsny nie chce jednak swojej radości zachowywać tylko dla siebie. Zawodnik naszej drużyny narodowej wrzucił na Facebooka zdjęcie z uroczystości. Poza pary jest bardzo romantyczna, a co dopiero opis fotografii. "Najpiękniejsze momenty naszego życia dzielimy z najważniejszymi dla nas osobami. Jestem najdumniejszym człowiekiem na świecie od kiedy Marina Łuczenko została moją żoną" - napisał. Z takiej strony Wojtka jeszcze nie znaliśmy!