Przed spotkaniem z Litwą (kadra wygrała tylko 1:0) Boniek zaproponował na platformie X (a dawniej Twitter) skład, który według niego powinien wyjść na murawę od pierwszej minuty. Jednocześnie jasno określił swoje oczekiwania co do wyniku. „Przewiduję 4/5-0. W innym przypadku będę mocno zawiedziony” – napisał. I zapewne się zawiódł.
Błędny typ na mecz z Maltą
W poniedziałkowy wieczór piłkarze Michała Probierza mieli zmazać plamę meczem z Maltą. Przed wczorajszą rywalizacją "Biało-Czerwoni" rozegrali z tym zespołem cztery spotkania, wszystkie wygrane, a bilans bramkowy wynosił imponujące 17:0. Boniek wierzył, że ten ogólny bilans bramkowy w starciu z Maltańczykami zostanie mocno podreperowany... „Liczymy od czterech w górę” – zaznaczył z charakterystycznym entuzjazmem. Pojawił się też w tym internetowym poście pieszczotliwy dopisek: Ps. A dzisiaj z Grubą śniadanko w naszym historycznym barze – dorzucił jeszcze w niedzielny poranek.
Polski zespół wygrał z Maltą tylko 2:0, a oba trafienia zapewnił Karol Świderski. "Zibi" jednak kolejny raz przedobrzył z wytypowaniem wyniku...