Po zwolnieniu Waldemara Fornalika, Boniek od początku stawiał na ówczesnego trenera Górnika Zabrze. - Że Adam to właściwy wybór i szybko nauczy się roli selekcjonera - zapewnia teraz "Zibi".
Zbigniew Boniek: Kamil Glik nie strzeli więcej ode mnie [WYWIAD]
- Absolutnie wierzyłem. To było widać i czuć, nawet w momencie, gdy wszyscy się śmiali. Wtedy - w maju - bez problemów zremisowaliśmy z Niemcami 0-0 na wyjeździe. Powątpiewano w nas, bo Niemcy zagrali osłabieni. Ale przecież kilku z tamtej drużyny Joachima Loewa pojechało na mundial. Zresztą my też byliśmy w Hamburgu bez kilku graczy. W tamtym meczu oraz czerwcowym z Litwą zobaczyłem, że coś się zaczyna się poprawiać taktycznie w naszej drużynie. Coś się ruszyło, "przepchnęło" - dodaje.
Serie A. Kamil Glik jak Zbigniew Boniek!
Za co teraz najbardziej ceni Nawałkę? - Zrobił dwie kapitalne rzeczy. Po pierwsze, gramy tylko jednym defensywnym pomocnikiem, czego kiedyś reprezentacja nie robiła. Przypomnijmy chociaż dwa ostatnie mecze eliminacji MŚ 2014 - wyjazdowe z Ukrainą (0-1) i Anglią (0-2). Na dodatek mamy dwójkę napastników. W ostatnich pięciu latach nikt tego w kadrze nie brał pod uwagę. Adam miał czas, żeby to wszystko sprawdzić. Odmienił kadrę i za to trzeba mu przyklasnąć - podsumowuje Boniek.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail