Zbigniew Boniek: - Pokłady malkontentów w naszym narodzie są tak wielkie, jak zasoby ropy w krajach arabskich. Nie ma się co przejmować. Pokonaliśmy Niemców sposobem i tym piłkarzom nikt tego nie odbierze. Tyle że to już historia. Teraz kolejny cel - Szkocja.
Polska - Szkocja. Artur Boruc: Legia i Celtic? [WIDEO]
Ja się z Mili nie śmiałem. Mam do niego słabość. A co do jego bramki. Kiedy "Lewy" wystawiał Sebastianowi piłkę, od razu wstałem, bo wiedziałem, że takie gole to Mila będzie strzelał do pięćdziesiątki. A Milik? W zespole Nawałki gra przy Lewandowskim, a w Ajaksie chcą, żeby grał jak Lewandowski. To dwie różne rzeczy.
Mojego gola przeciw Szkotom pamiętam jak przez mgłę. Natomiast życzę Lewandowskiemu, aby poszedł w moje ślady i też strzelił im gola, a najlepiej dwa. Dzięki temu zrówna się ze mną albo nawet przeskoczy mnie w liczbie goli dla Polski.
W moim słowniku nie ma takiego słowa. Ja napisałem swoją piłkarską historię, nikt jej nie zagrozi, bo każdy pisze swoją. A "Lewemu" to życzę nawet 10 goli w meczu.
To zespół o zbliżonym potencjale do nas. Będziemy musieli zagrać inaczej, więcej kreować. Ale mam nadzieję, że trzy punkty znów zostaną w Warszawie.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail