Polacy na pewno nie będą najlepiej wspominać ostatnich mistrzostw Europy. Choć zaczęły się one dla nas całkiem udanie, bo od dwóch wygranych, to później przyszła seria porażek, która ostatecznie przekreśliła szanse Biało-Czerwonych na wejście do półfinału. Nie udało wygrać się nawet meczu z Rosją, mimo że Polacy prowadzili na 3 sekundy przed końcem. Wtedy jednak „Sborna” zdobyła bramkę, która nie powinna zostać uznana, a protest naszej drużyny w tej sprawie został odrzucony przez EHF bez wyjaśnienia. Pech i skandale nie opuściły Polaków nawet przed ostatnim starciem na mistrzostwach, w którym zmierzą się oni z Hiszpanami. Na dosłownie parę godzin przed meczem trener Patryk Rombel nie wiedział, kogo będzie mógł wystawić do gry.
EHF podjęła decyzję w sprawie protestu Polaków. Skandaliczna decyzja sędziowska utrzymana
Polscy szczypiorniści nie wiedzą, kto będzie mógł zagrać. Nie wiadomo też, kiedy otrzymają taką informację
Około godziny 11, czyli na 4,5 godziny przed spotkaniem z Hiszpanią, Związek Piłki Ręcznej w Polsce opublikował komunikat, w którym poinformował o niejednoznacznych wynikach szczypiornistów w testach na obecność koronawirusa w ostatnich dniach. Aby wyjaśnić sprawę, organizatorzy zarządzili kolejne testy, ale nie poinformowali, kiedy nasi zawodnicy i sztab otrzymają wyniki.
„Związek Piłki Ręcznej w Polsce informuje, że przebywająca na mistrzostwach Europy reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych w przeprowadzonych przez europejską federację testach na SARS-CoV-2 uzyskała w ostatnich dniach następujące wyniki:
23 stycznia po meczu Polska- Rosja pozytywny wynik uzyskali Mateusz Kornecki, Szymon Sićko, Melwin Beckman, Patryk Walczak i Łukasz Wicha. Wszyscy zostali poddani izolacji.
24 stycznia po testach wykonanych w godzinach popołudniowych pozytywny wynik uzyskał Melwin Beckman (CT 32,88). Pozostali zawodnicy i sztab szkoleniowy uzyskali wynik negatywny.
Dzisiaj (25 stycznia) w godzinach rannych EHF wezwała do wykonania testów następujących zawodników: Szymona Sićko, Mateusza Korneckiego, Melwina Beckmana i Miłosza Wałacha, który 24 stycznia wieczorem dołączył do zespołu.
Ostateczny skład na mecz Polska- Hiszpania poznamy w chwili uzyskania wyników dzisiejszych testów. ZPRP informuje, że organizator nie określił konkretnej godziny przekazania wyników testów.”
W momencie powstawania tekstu, czyli o godzinie 13:20, na stronie polskiego związku wciąż nie pojawiła się informacja o tym, jaki skład zagra o 15:30 z Hiszpanią.
Patryk Rombel zabrał głos po skandalu. Nie gryzł się w język, jego słowa nie przejdą bez echa