Policja zatrzymała Mikela o 5.30 rano. Funkcjonariusze zauważyli, że zawodnik "The Blues" nerwowo prowadzi swojego range rovera.
Badanie alkomatem wykazało, że Mikel pił znaczącą ilość alkoholu. Został aresztowany i przewieziony na komisariat. Po kilkunastu godzinach opuścił areszt.
Gdyby był normalnym obywatelentm, groziłoby mu 6 miesięcy więzenia i 5 tysięcy funtów grzywny. Jako sławny piłkarz z grupą superprawników dostanie pewnie jakąś smieszną karę finansową, której nawet nie zauważy skoro zarabia 40 tysięcy funtów tygodniowo.