Francuz jest najlepszym rajdowym kierowcą ostatnich lat, dziewięciokrotnym mistrzem świata prestiżowego cyklu WRC. A ponieważ obaj z Robertem reprezentują stajnię Citroen Racing, nic dziwnego, że Kubica chce dowiedzieć się od słynnego mistrza, jak radzić sobie na szutrowej nawierzchni.
Polak do tej pory miał mało do czynienia z szutrami, przejechał na nich raptem kilkadziesiąt kilometrów. W swoim debiucie w klasie WRC-2 na portugalskich trasach chce wycisnąć jak najwięcej z citroena DS3 RRC i w tym właśnie mają mu pomóc Loeb i fiński gwiazdor zespołu Mikko Hirvonen (33 l.).
- Kiedy Robert przejedzie kilka pierwszych odcinków, na pewno będzie miał wiele pytań - mówi Yves Matton (45 l.), dyrektor teamu Polaka. - Seb i Mikko zaliczyli na szutrze wiele kilometrów, mają różne style jazdy. Być może Kubica nie dowie się wszystkiego, ale z pewnością rozwieje liczne wątpliwości i zaoszczędzi sporo czasu. Najpierw musi jednak w ogóle zrozumieć, jak się jeździ w takich warunkach.
- Czeka mnie wielkie wyzwanie, bo mam małe doświadczenie na szutrach, ale liczę na świetną zabawę - zapowiada Kubica.