Tak po latach wygląda Zydrunas Savickas, wielki rywal Mariusza Pudzianowskiego w strongamanch
Mariusz Pudzianowski wyniósł zawody strongman w Polsce i na świecie na wyższy poziom. Przez kilka lat zdominował tę dyscyplinę, zostając rekordzistą w liczbie zdobytych tytułów mistrza świata i zyskując dzięki temu rzeszę tysięcy fanów. Ale w stawce nie brakowało innych, wybitnych zawodników, a jednym z nich jest z pewnością Zydrunas Savickas, który przez lata był bliski zrównania się z Pudzianowskim w jego osiągnięciu, a nawet miał szanse na przebicie rekordu świata w liczbie tytułów mistrzowskich. Swój marsz po cztery tytuły mistrza świata Litwin zaczął w 2009 roku, gdy po raz pierwszy zdołał wyprzedzić Pudzianowskiego i zabrał mu szansę na 6. tytuł.
To właśnie po zawodach w 2009 roku Mariusz Pudzianowski powiedział słynne: „to by nic nie dało, bo on był drugi w kulach”, które żyje do dzisiaj i wciąż jest chętnie przytaczane jako żart. Savickas później dorzucił jeszcze trzy tytuły i z pewnością mógł przebić wyczyn Polaka, bowiem łącznie stanął na 2. stopniu podium w mistrzostwach świata aż... 6-krotnie! W tym aż trzy razy po tym, jak już Mariusz Pudzianowski zrezygnował ze startów, a było to właśnie w 2009 roku.
Przerażające, jaka jest prawda o ciele Mariusza Pudzianowskiego! Dopiero po latach wszystko ujawnił
Co więcej, Savickas może pochwalić się jednym z najdłuższych staży na mistrzostwach świata, bo pierwszy raz wystartował w nich w 1998 roku, a jeszcze w 2015 roku stawał na drugim stopniu podium. Choć obecnie już raczej na tych zawodach nie dałby rady zagrozić czołówce, to wciąż startuje w pomniejszych zawodach. Jeszcze przed swoim pierwszym tytułem Savickas zainwestował we własny biznes, otwierając w Wilnie w 2008 roku własną siłownię. Starty na mistrzostwach świata nie przeszkodziły mu też zająć się polityką – w 2011 roku został wybrany na radnego Wilna. W galerii powyżej zobaczycie, jak wygląda obecnie legendarny Zydrunas Savickas.
Znani sportowcy z Łodzi i okolic. Wiele nazwisk to wielkie zaskoczenie