Zabrakło końcówki

2008-08-12 15:03

Na pięć minut przed końcem meczu z Hiszpanią nasi pilkarze ręczni prowadzili 27:22. A potem stanęli w miejscu i przegrali 29:30.

Wynik o tyle zadziwiający, że w tym spotkaniu drużyna Bogdana Wenty grała naprawdę dobrze, momentami wspaniale. Niestety przytrafiały jej się trudne do zrozumienia przestoje. Spowodowało to, że oba zespoły zdobywały bramki seriami. Po pierwszej połowie prowadziliśmy 17:16. Daliśmy parę goli Hiszpanom, potem strzeliliśmy serią i znów przestój.

Selekcjoner reprezentacji będzie musiał przycyzny tego zjawiska szybko zbadać, bo choć jedna porażka to nic, jednak przed naszymi mecze z Brazylią (14 sierpnia), Chorwacją (16) i Francją.

Najnowsze