"Faraonowie" stawiali naszym silniejszy opór tylko przez 2/3 pierwszego seta. Potem biało-czerwoni nieco wzmocnili zagrywkę, popracowali blokiem i wygrana przyszła szybko. Z Partii na partię naszym szło lepiej i swobodniej. Czasem nawet zbyt swobodnie i wtedy Egipcjanie odrabiali nieco ze strat.
Ale po kolejnych popisach Polaków opuszczali głowy coraz niżej, trzeci set był już rozgrywką profesorów z uczniami.
Po dwóch zwycięstwach drużyna Raula Lozano ma juz zapewniony udzial w ćwierćfinałach. Stało sie to pewne po zwycięstwie 3:2 Rosji z Niemcami, którzy mieli meczbola i byli bliscy sprawienia sensacji. Ostatecznie jednak ulegli w końcówce tie-breaka 14:16.
Zarazem jednak dla naszej drużyny skończyły się mecze "rozbiegowe", teraz już każdy przeciwnik będzie z najwyższej półki. A stawką kolejny gier jest jak najwyższa pozycja w grupie, co przekłada sie na przydział możliwie najsłaszego przeciwnika w ćwierćfinale. Jest o co grać.
Na pierwszy ogień idzie reprezentacja Serbii, którą spotkamy w czwartek 14 sierpnia o godz. 8.30.Serbowie do tej pory przegrali dwa razy po 1:3, ale przeciwników mieli groźnych, najpierw Rosję, potem Brazylię. Urwali im po pierwszym secie, w kolejnych słabli. Oby ten sposób gry wszedł im w zwyczaj.