Mecz reprezentacji Polski z Amerykanami zakończył się wynikiem 3:1 dla Polaków i był prawdziwym pokazem siły naszej drużyny. Mimo dobrej postawy Polaków, jeden z liderów kadry USA, Torey Defalco, uważa, że sędziowie pomagali Polakom. O swoich podejrzeniach, względem nieuczciwych praktyk ze strony arbitrów, zawodnik podzielił się w wywiadzie z "Przeglądem Sportowym".
Torey Defalco mówi o pomocy sędziów w meczu Polska - USA. Padły mocne oskarżenia
O ile Defalco podkreśla, że Polacy to świetny zespół, a polscy kibice jak zawsze pokazali wielką klasę. Ma jednak dość duże wątpliwości co do przebiegu samego spotkania i uczciwości arbitra, który miał pomóc Polakom w konfrontacji z Amerykanami. O swoich podejrzeniach powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
- Polska to bardzo dobry zespół. Zawsze ciężko gra się z nią w polskiej hali i spodziewaliśmy się niezwykle trudnego spotkania. Od drugiego seta nasz rywal zaczął grać lepiej. Polakom pomagał tłum kibiców, ale też sędzia - mówi Defalco na łamach "Przeglądu Sportowego".
Anna Lewandowska pokazuje rajski dom! Trudno ukryć zachwyty, co za luksusy!
Reprezentacja Polski spotka się jeszcze z Amerykanami? Semeniuk nie ma możliwości
Po meczu kadry głos w sprawie Amerykanów zabrał Kamil Semeniuk, który powiedział, że jego zdaniem, Polacy trafią jeszcze na USA.
- Myślę, że jeśli dojdziemy do ćwierćfinału, to będzie mała szansa, żeby ominąć kadrę USA. Wygląda na to, że spotkamy się jeszcze raz. Było dużo spekulacji czy warto wygrać z nimi w grupie. Myślę, że zwycięstwo doda nam pewności siebie. Że da nam takie poczucie, że skoro mogliśmy ich pokonać już raz, to dlaczego mielibyśmy tego nie zrobić znowu? Zwłaszcza że nasza gra nie była porywająca. Kilka elementów może u nas funkcjonować zdecydowanie lepiej. A skoro mimo słabszej gry potrafimy wygrywać z USA, to jest to dla nas dobra wiadomość. - powiedział Kamil Semeniuk.