Muzaj rozegra w Superlidze rosyjskiej drugi sezon. W pierwszym, w barwach Gazpromu Surgut, zaliczył udane rozgrywki, stając się najskuteczniejszym siatkarzem ligowej klasyfikacji najlepiej punktujących. Niebawem podąży śladem Bartosza Bednorza, który od początku tego tygodnia trenuje już z nowymi kolegami w Zenicie Kazań. Tak jak Bednorz, Muzaj poleci do Rosji przez Turcję, bo to jedyna możliwość, jaką oferują linie lotnicze. Polski przewoźnik z powodu pandemii nie wykonuje lotów bezpośrednich do Rosji.
Protest białoruskich reprezentantów. Odmawiają gry w barwach reżimu
– W ostatni poniedziałek wyrobiliśmy Maćkowi wizę, a procedura jest taka, że od tego momentu trzeba z 10-dniowym wyprzedzeniem zgłosić przylot do Rosji – tłumaczy „Super Expressowi” Andrzej Grzyb, menedżer Muzaja. – Poleci 26 sierpnia do Stambułu, a ponieważ tam musi czekać na lot kilkanaście godzin, przenocuje i następnego dnia bezpośrednim lotem uda się do St. Petersburga. W tym mieście jego drużyna będzie akurat rozgrywała turniej.
Do tego czasu Muzaj ćwiczy w zespole trenera Anastasiego, z którym w sezonie 2018/19 z powodzeniem współpracował w Gdańsku. – Andrea zawsze pomaga swoim byłym zawodnikom, przyjął mnie z otwartymi rękami. Bardzo się z tego cieszę, bo w Warszawie zbudowano superdrużynę. Mogę dzięki temu potrenować na naprawdę wysokim poziomie – powiedział Muzaj.
Gorrrąca Martyna Grajber w bikini praży się na słońcu [ZDJĘCIA]
W Rosji normalnie obowiązuje kwarantanna dla osób przyjeżdżających z zagranicy, ale nie dotyczy ona przypadków, w których gość legitymuje się negatywnym testem na koronawirusa zrobionym w ciągu ostatnich trzech dni. Krótko przed wylotem Muzaj będzie więc się musiał jeszcze przebadać.