Siatkówka, Arkadiusz Żakieta, Jastrzębski Węgiel

i

Autor: Jastrzębski Węgiel Arkadiusz Żakieta

W Jastrzębiu zrobiło się sensacyjnie

Nieoczekiwany bohater w Jastrzębskim Węglu. Zastąpi Łukasza Kaczmarka?

2024-09-22 13:20

Atakujący mistrzów Polski, drużyny Jastrzębskiego Węgla, został bohaterem wygranego 3:0 spotkania ligowego z Resovią. I nie, mowa wcale nie o nowym nabytku jastrzębian, reprezentacyjnym bombardierze Łukaszu Kaczmarku. Furorę w tym spotkaniu zrobił Arkadiusz Żakieta, rezerwowy, którego rola miała być o wiele bardziej ograniczona.

32-letni Żakieta nie ma wielkiego doświadczenia w PlusLidze. To będzie dopiero jego trzeci sezon, poprzednio występował, też w drugoplanowej roli, w Ślepsku Suwałki, skąd trafił na Śląsk. Wcześniej grał w I lidze. – Nie będę oryginalny mówiąc, że takich ofert się nie odrzuca. Głównym powodem, dla którego zdecydowałem się na grę w Jastrzębskim Węglu, było to, że ten klub gra o najwyższe cele. Nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Chcę się pokazać na arenie międzynarodowej i ten klub da mi tę możliwość – mówił nowy nabytek JW, gdy podpisywał kontrakt w Jastrzębiu.

Problemy Łukasza Kaczmarka w Jastrzębskim Węglu? Mistrz olimpijski wylicza wątpliwości

Tomasz Fornal: - Zostawiliśmy na parkiecie wszystko, co mieliśmy. Zdrowie, pot, łzy, ale mamy srebro !

W założeniu taktycznym Żakieta ma być zmiennikiem atakującego numer jeden Łukasza Kaczmarka i wchodzić głównie w sytuacjach, gdy trener Marcelo Mendez dokonuje tzw. podwójnej zmiany (na boisko wchodzą – zwykle na krótko – jednocześnie rozgrywający i atakujący).

Żona Bartosza Kurka pokazała dramatyczne zdjęcia. Tak powódź zniszczyła dom siatkarki

– Jak wiadomo, rola lidera w ataku w naszym zespole przeznaczona jest dla Łukasza Kaczmarka. Ale oczywistym jest również, że potrzebujemy zawodnika, który byłby dla niego solidnym wsparciem. Zwłaszcza, że czeka nas niezwykle trudny sezon trwający od września do maja. Arkadiusz Żakieta jest świadomy swojej roli w drużynie, akceptuje ją i jestem przekonany, że należycie się z niej wywiąże – mówił Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla, kiedy ogłaszano transfer siatkarza.

Sam Żakieta swoją rolę opisywał zaś tak: – Chcę być gotowy na każdą pojedynczą akcję, na wejścia krótsze, zmiany podwójne czy też dłuższe roszady. Jeżeli będzie mi dane zagrać cały mecz, to oczywiście dam z siebie „maksa”. Bardzo cenię trenera Mendeza za to, że nie boi się robić podwójnych zmian, robi to praktycznie w każdym secie i tutaj upatruję swoją szansę – podkreślał.

Tak wygląda zalany przez wielką wodę dom siatkarza PlusLigi. Klub prosi o wsparcie rodziny zawodnika

Zmienił Kaczmarka i zrobił furorę

I bardzo szybko doczekał się wyjątkowego meczu. Już w drugiej kolejce Jastrzębski Węgiel grał u siebie prestiżowe starcie z półfinalistą poprzedniego sezonu Resovią. Na placu Żakieta pojawił się za Kaczmarka w końcówce pierwszej partii, gdy wydawało się, że gospodarze ją przegrają – rywal prowadził już 24;21! Seria świetnych zagrywek Arka rozbiła szyki Resovii. Zrobił tak duże wrażenie swoją grą, że trener Mendez pozostawił go na boisku! A Kaczmarek, który wcześniej skończył tylko jeden z sześciu ataków, oglądał dalszą część z gry z boku…

A Żakieta nadal robił swoje, atakował przy fantastycznej skuteczności blisko 80 procent! Zdobył 18 pkt, zepsuł tylko 4 piłki przy 18 atakach.

Nikola Grbić zapytany o opuszczenie Polski. Zdecydowana reakcja trenera. Nie pozostawił żadnych złudzeń

– Śmialiśmy się, że miałem złoty dotyk i może rzeczywiście tak było, chociaż trudno będzie utrzymać 80 procent.... Najważniejsze, że wygraliśmy za trzy punkty z bardzo silnym przeciwnikiem – mówił skromnie bohater widowiska. – To był mój najlepszy mecz w Pluslidze. Bardzo chciałbym taki poziom utrzymać – dodał siatkarz, który został oczywiście bezapelacyjnie wybrany na MVP meczu.

QUIZ: Rozpoznasz polskich siatkarzy? Komplet punktów to obowiązek prawdziwego kibica!

Pytanie 1 z 20
Zaczynamy z wysokiego C. Siatkarz na zdjęciu to...
Bartosz Kurek
Najnowsze