Artur Szpilka

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express Artur Szpilka

Artur Szpilka wpadł w DEPRESJĘ. „Czekam, aż słońce dla mnie znów zaświeci”

2020-05-13 16:05

W ostatnim czasie wiele się dzieje wokół Artura Szpilki (24-4, 16 k.o.). Pięściarz z Wieliczki przeszedł w kwietniu operację barku, a w ostatnich dniach poinformował, że wkrótce zostanie wolnym zawodnikiem. „Szpila” udzielił emocjonalnego wywiadu, w którym przyznał, że po ostatniej walce z Siergiejem Radczenką, przeżywał bardzo trudne chwile.

Artur Szpilka ostatni pojedynek stoczył 7 marca w Łomży, gdzie pokonał stosunkiem głosów dwa do remisu Ukraińca Siergieja Radczenkę. W trakcie tego pojedynku był dwukrotnie liczony, a werdykt sędziów wzbudził ogromne kontrowersje. Od tamtej pory wiele w życiu Artura się wydarzyło. Poddał się operacji barku i czeka go dłuższa przerwa od boksu. Niedawno, pięściarz z Wieliczki poinformował także, że zawarł porozumienie z promotorem Andrzejem Wasilewskim, które określa zasady zakończenia kontraktu. „Szpila” ma jeszcze stoczyć rewanżowy pojedynek z Radczenką, a następnie stanie się wolnym zawodnikiem.

Andrzej Wasilewski o przyszłości Artura Szpilki. "Możliwa jest dalsza współpraca" [TYLKO U NAS]

Kontrowersyjny pięściarz w rozmowie z red. Arturem Gacem z Interii przyznał, że po walce z Ukraińcem przeżywał bardzo trudne chwile:

- Dużym rozczarowaniem było moje zachowanie w ringu w ostatniej walce, bo przecież zrobiłem odpowiednią wagę, a i mentalnie czułem się od rywala cięższy, więc trzeba było iść na zawodnika, a nie czekać, czy wokół niego skakać. Po rewanżu będę mógł powiedzieć coś więcej. A na razie, dopiero tydzień temu, dostałem zgodę na bieganie. Wcześniej, przez miesiąc, właściwie nie mogłem nic robić. Dla sportowca, który od nastolatka regularnie trenuje, to coś okropnego. To wszystko, w połączeniu z kwarantanną i izolacją, gdy praktycznie w ogóle nie można było wychodzić z domu, tak strasznie uderzyło mi na głowę, że wpadłem w depresję. Mam nadzieję, że to już za mną i wierzę, że po deszczu zawsze wychodzi słońce. Teraz czekam, aż to słońce dla mnie znów zaświeci, ale też wiem, że nie stanie się to samo. Muszę na to pracować (…) Dzisiaj moim celem jest przekonanie się, czy ten Artur Szpilka, którego sam najlepiej pamiętam, już - mówiąc w przenośni - umarł, czy nie – powiedział Szpilka.

Siergiej Radczenko o walce ze Szpilką: Czuję się oszukany, chcę rewanżu! [TYLKO U NAS]

Siergiej Radczenko, Artur Szpilka

i

Autor: Tomasz Radzik Siergiej Radczenko, Artur Szpilka

Co wiesz o Arturze Szpilce?

Pytanie 1 z 10
Ile lat ma Artur Szpilka (rocznikowo)?

Pięściarz dochodzi do siebie po operacji barku, a do pełnej sprawności wróci prawdopodobnie nie wcześniej niż za pół roku. Po wyleczeniu ręki chce koniecznie zmierzyć się ponownie z Radczenką, a później nie wyklucza też pojedynku z… Krzysztofem Włodarczykiem:

- W obecnej sytuacji, rewanż z Radczenką dla mnie jest priorytetowy. Co prawda w naszej rozmowie Andrzej zahaczył jeszcze o ewentualną walkę z Włodarczykiem. Odpowiedziałem, że bardzo chętnie, ale najpierw jest Siergiej i tu nie ma żadnego gadania. Zobaczymy, co będzie dalej, bo przecież ja nie zamykam się na Andrzeja. Nasz koniec współpracy nie oznacza, że mówię do promotora "na razie" i nie chcę go znać. Jeśli Andrzej załatwi jakąś fajną walkę, to oczywiście skorzystam z okazji. On jest najlepszym promotorem w Polsce, to nie podlega żadnej dyskusji – zaznaczył były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Super Raport 13 V (goście: Czarnecki, Hamankiewicz)
Najnowsze