Steward zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Mówiło się, że to rak, ale informacje te zdementowała jego siostra. Czarnoskóry szkoleniowiec prowadził wielu mistrzów świata - Lennoksa Lewisa, Thomasa Hearnse'a, Jamesa Toneya, Miguela Cotto.
Kilka tygodni temu z powodu pogarszającego się stanu zdrowia przerwał treningi z Kliczką. Ledwie dzień przed jego śmiercią Ukrainiec ogłosił, że Stewarda w walce z Wachem zastąpi inny z jego podopiecznych - Johnaton Banks.
- Emanuel odszedł, ale nigdy nie będzie zapomniany. Walczyłeś do końca i zakończyłeś swoją misję. Ze łzami w oczach powiem: odpoczywaj w pokoju - pożegnał trenera Banks.
Wszystkich Świętych 2012. Legendarny trener Kliczki nie żyje. "Nigdy o tobie nie zapomnimy"
2012-11-01
13:37
Walka z Mariuszem Wachem (33 l.) będzie dla Władymira Kliczki (36 l.) pierwszym od ośmiu lat pojedynkiem, do którego Ukrainiec przystąpi bez trenera Emanuela Stewarda w narożniku. Amerykanin zmarł w szpitalu. Miał 68 lat.