Na gali XTB KSW Colosseum 2 było bardzo dużo emocjonujących pojedynków. Kibice na jeden z nich nie mogli się doczekać, ponieważ udział w nim wzięło dwóch popularnych sportowców w Polsce, czyli Mariusz Pudzianowski oraz Artur Szpilka. Były strongman w federacji KSW występuje nieprzerwanie od 2009 roku, wówczas zdemolował w debiucie Marcina Najmana. Natomiast "Szpila" przez długi czas był pięściarzem, który stoczył w zawodowym boksie 34 walki, z czego 29 wygrał, a tylko w pięciu odniósł porażki.
Mariusz Pudzianowski wypowiedział się po walce! Zawodnik KSW wspomniał o zakończeniu kariery
Artur Szpilka rozpoczął walkę od szalonego ataku, gdzie szukał latającego kolana lub łokcia, ale błyskawicznie został obalony. "Pudzian" przejął inicjatywę, ale nie był w stanie postawić "kropki nad i". 34-latek przetrwał te ciężkie chwile i w drugiej rundzie starcie odbywało się w stójce. Po 31 sekundach sędzia zakończył walkę, bo Szpilka bezlitośnie obijał odłączonego byłego strongmana. Po walce "Szpila" zaznaczył, że chciałby zobaczyć rewanż swojego rywala z Michałem Materlą. Pudzianowski w mediach społecznościowych udostępnił nagranie, gdzie odniósł się także do zakończenia kariery. - Nie pytajcie się mnie, co dalej. To są już moje ostatnie podrygi w zawodowym sporcie. On jest dla młodych, ja mogę im coś podpowiedzieć, doświadczenia trochę mam. Powodzonka, wojuj Artur. Jeszcze przed tobą wiele lat tego sportu, a przede mną już końcówka. Kibiców jeszcze raz przepraszam, nie wyszło - przekazał długoletni zawodnik KSW.