Felipe Colares nie żyje. Brazylijski zawodnik MMA zginął w tragicznym wypadku, do którego doszło w jego rodzimym kraju. Mężczyzna został potrącony przez autobus. Mimo szybkiej pomocy medyków i błyskawicznego transportu do szpitala w Rio de Janeiro jego życia nie udało się uratować.
Nie żyje były zawodnik UFC, Felipe Colares. Tragiczna śmierć
Brazylijski zawodnik mieszanych sztuk walki stoczył sześć pojedynków w klatce największej organizacji na świecie. Dwa pojedynki wygrał, czterokrotnie przegrywał, po czym rozstał się z UFC.
29-letni Felipe Colares walczył ostatnio dla organizacji ARES FC. 17 lutego na gali ARES FC 12 pokonał Alioune Nahaye. Niestety, już nigdy nie będzie mógł wejść do klatki. Został potrącony przez autobus, wracając z treningu.
Kilka miesięcy temu Colares został ojcem. Osierocił synka.
Szok! Były mistrz świata w boksie Deontay Wilder aresztowany! Poważne kłopoty gwiazdora