Artur Szpilka i Siergiej Radczenko

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express Artur Szpilka i Siergiej Radczenko

Radczenko o walce ze Szpilką: Nasz rewanż w MMA będzie jeszcze bardziej intrygujący [TYLKO U NAS]

2022-03-31 11:55

To już pewne. Artur Szpilka został zawodnikiem KSW i w najbliższych miesiącach zadebiutuje w MMA. Kto będzie pierwszym rywalem "Szpili" w nowej formule? Kandydatów jest kilku, ale pięściarz z Wieliczki najczęściej wymienia nazwisko Siergieja Radczenki. - Nasz rewanż w MMA będzie jeszcze bardziej intrygujący niż walka w boksie - powiedział nam Ukrainiec.

Panowie po raz pierwszy spotkali się w marcu 2020 roku. W Łomży kibice byli świadkami dramatycznej walki, którą zdaniem sędziów wygrał Szpilka. Werdykt wywołał wiele kontrowersji i rewanż wydawał się naturalną koleją rzeczy, ale z wielu względów do niego nie doszło. To się jednak może wkrótce zmienić.

Artur Szpilka zawodnikiem KSW! "Były rozmowy z Adamkiem, chcę walki z Diablo" [TYLKO U NAS]

Wiele wskazuje bowiem na to, że Szpilka i Radczenko po ponad dwóch latach wreszcie ponownie skrzyżują rękawice, ale tym razem nie w boksie, a w MMA. Szpilka został zawodnikiem KSW i jeszcze tego lata ma zadebiutować w nowej dla siebie formule.

- Artur odezwał się do mnie z opcją walki w MMA i teraz czekam na konkretną propozycję od szefa KSW Martina Lewandowskiego. Ja od dawna przecież mówiłem głośno o tym rewanżu i zdania nie zmieniłem - chcę się po raz drugi bić ze Szpilką. Artur ma jeden warunek - chce pojedynku w wadze ciężkiej i ja się na to zgadzam. Najpierw jednak uzgodnijmy wszystkie kwestie i podpiszmy kontrakty, bo po naszej pierwszej walce też było dużo rozmów, plotek, spekulacji, a jak się skończyło, to wszyscy wiemy. Jak już jednak podpiszemy co trzeba, to jestem pewien, że nasz rewanż w MMA będzie jeszcze bardziej intrygujący niż walka w boksie - powiedział nam Radczenko.

Nienawidzą się, pobiją się w klatce?! To on będzie pierwszym rywalem Szpilki w MMA? [TYLKO U NAS]

Ukrainiec wyraża gotowość do walki ze Szpilką, ale teraz na głowie ma ważniejsze sprawy.

- Od rana do nocy wraz z grupą znajomych pomagamy uchodźcom. Tysiące osób uciekają z ostrzeliwanych miast i schronienia szukają właśnie u nas (Krzemieńczuk, miasto w środkowej Ukrainie - red.). Zapewniamy im wyżywienie, zakwaterowanie, dosłownie wszystko czego tylko potrzebują. Większość z nich idzie jednak dalej, na zachodnią Ukrainę, do Polski czy Mołdawii. Nie da się opisać tego, co się dzieje teraz u mnie w kraju. Rosjanie przybyli na naszą ziemię i urządzili wojnę na pełną skalę. Atakują nas czołgami, rakietami, samolotami, strzelają doi nas także na ziemi. Wzywam wszystkich do zjednoczenia i zaprzestania tej wojny. Każdy może coś zrobić. Jedni mogą nagłaśniać to w mediach społecznościowych i pokazywać okrucieństwo wroga, cała Europa i cały świat mogą z kolei pomóc nam ochronić niebo od pocisków, mogą przysłać do nas żołnierzy. Naprawdę trudno w to uwierzyć, że w XXI wieku dzieją się tak okrutne rzeczy - dodał.

Radczenko jest pod wrażeniem pomocy, jaką udzielają Polacy Ukraińcom. Dziękuje także Szpilce.

- Artur odezwał się z propozycją walki, ale mówił też o wojnie, podnosił mnie na duchu i za to mu bardzo dziękuję! Nasz pojedynek będzie ważny nie tylko dla mnie, ale też dla mojego kraju. Wierzę, że tym razem kontrakty zostaną podpisane i spotkamy się z Arturem nie w ringu, a w oktagonie - zakończył Radczenko.

Usyk opuścił Ukrainę przed rewanżem z Joshuą! Bracia Kliczko skomentowali jego decyzję, ważne słowa!

Sonda
Czy Artur Szpilka poradzi sobie w MMA?
Artur Szpilka szczerze o MMA i walce Polaka o mistrzostwo świata
Najnowsze