Kamil Stoch i jego Instagram to gratka dla wszystkich kibiców skoków narciarskich w Polsce. Nasz najlepszy skoczek narciarski bardzo często publikuje na nim chwile z życia prywatnego i własne przemyślenia na różne tematy. Tym razem było bardzo gorzko. Po konkursie indywidualnym PŚ w Lahti nie mógł być z siebie zadowolony i na pewno już analizuje swój występ, by w najbliższej przyszłości wyeliminować błędy popełnione na skoczni. Jednak Kamil Stoch po weekendzie PŚ w Finlandii musiał skoncentrować się także na czymś innym. Na Instagramie zaczął dostawać mnóstwo wiadomości w zasadzie w jednym temacie, będących odpowiedzią na jego zdjęcie i opis. Rzucili się na niego kibice, których większość nie wie zapewne jaki pseudonim miał sportowiec w młodości. Dla wszystkich ciekawskich - odpowiedź znajduje się w poniższej galerii!
Zobacz: Gdy wyciekła informacja o pracy Ewy Bilan-Stoch, byliśmy w szoku! Tak zarabia żona Kamila Stocha. Zawstydzające?!
Kamil Stoch przy zdjęciu po PŚ w Lahti, na którym po prostu schodzi ze schodów napisał: "Każde schody są do pokonania". Jest to wyraźne nawiązanie do słabszego występu i deklaracja, że skoczek z Zębu zrobi wszystko, by w kolejnych konkursach wyeliminować niedociągnięcia i pokonać własne słabości. W jednej chwili na Instagramie Kamila Stocha pojawiły się dziesiątki wiadomości.
Kibice chcieli zrobić wszystko, by ich idol nie załamywał się po niepowodzeniu. Publikowali komentarze, w których dawali do zrozumienia, że wspierają skoczka i nie odwrócą się od niego nawet w trudniejszych momentach.
"Na szlaku na szczyt nigdy nie jest łatwo, ale widok jest przepiękny" - czytamy w jednym z komentarzy. "Oczywiście! A znając Ciebie - tylko Cię napędzą... i strach się bać jakie petardy odpalisz" - dodał kolejny użytkownik Instagrama pod zdjęciem Kamila Stocha. "Człowiek nie maszyna! Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej, powodzenia życzę" - dodał inny komentujący. Wielu kibiców uważa również, że Kamil Stoch poprawi swoją formę już podczas najbliższych konkursów w niemieckim Willingen.
Zobacz: Niemcy wymyślili te przepisy, a teraz KOMBINUJĄ przy skokach. Ta decyzja zaboli Stocha i Kubackiego!
Przez lawinę komentarzy Kamil Stoch został postawiony w dość trudnej sytuacji. Jego telefon z pewnością rozgrzał się do czerwoności, a sam sportowiec niezwykle dba o kontakt z kibicami. Chcąc więc odpisać przynajmniej na część ciepłych słów, musiał poświęcić temu sporo czasu.
Jednak Kamil Stoch nie chce nigdy zostawiać kibiców samych sobie, więc zareagować musiał. W kilku miejscach podziękował za słowa wsparcia. Z takimi fanami z pewnością łatwiej o sukces!