Forma Polaków na północy Europy stanowiła i poniekąd wciąż stanowi wielką niespodziankę. Po początkowych przetarciach w ubiegłym tygodniu w Wiśle, nikt tak naprawdę nie wiedział, czego oczekiwać od postawy podopiecznych Michala Doleżala w Kuusamo. A zwłaszcza, że historycznie na tej skoczni "Biało-czerwonym" nigdy nie szło przesadnie dobrze. Stąd też wielu fanów mogło mieć obawy, czy aby na pewno daleka wyprawa się powiedzie.
Mariusz Pudzianowski pokazał DZIECKO! Podobieństwo widać od razu, to była tajemnica!
Piątkowe kwalifikacje okazały się jednak z polskiej perspektywy niezwykle udane. Zatriumfował w nich bowiem Dawid Kubacki, który skoczył najpierw 135,5 metra, później zaś 134 metry. Polak wyprzedził Niemca Karla Geigera, podium skompletował zaś Norweg Halvor Egner Granerud.
Do weekendowych konkursów indywidualnych zakwalifikowali się także wszyscy pozostali reprezentanci Polski, którzy udali się do Finlandii - Piotr Żyła (5.), Kamil Stoch (10.), Klemens Murańka (26.), Paweł Wąsek (28.) oraz Andrzej Stękała (32.).
Piątkowe kwalifikacje bez wątpienia wyostrzyły apetyty wszystkich polskich kibiców względem weekendowych zawodów. Pozostaje jedynie obserwować sobotnie i niedzielne zmagania skoczków, aby się przekonać, czy będą w stanie utrzymać tę wysoką dyspozycję na dłużej!
