Kamil Stoch zapłakany po zawodach na dużej skoczni

i

Autor: TVP Sport screen Kamil Stoch zapłakany po zawodach na dużej skoczni

Kamil Stoch zalał się łzami po skokach na dużej skoczni! Cierpkie słowa mistrza, nie ukrywał żalu

2022-02-12 14:15

Podczas zawodów na dużej skoczni na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Pekin 2022, Kamil Stoch był o włos od zgarnięcia kolejnego krążka olimpijskiego. Ostatecznie jednak najlepszy z polskich skoczków utrzymał czwartą lokatę i zakończył zmagania tuż za podium. Podczas wywiadu po swoim skokach nie gryzł rozgoryczenia, zalewając się łzami przed kamerą. Nie zabrakło również cierpkich słów.

Konkurs skoków na dużej skoczni podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich Pekin 2022 mógł przypomnieć fanom dyscypliny, za co pokochali skoki narciarskie. Bardzo dobre warunki oraz dobra forma zawodników sprawiły, że o miejscach w stawce decydowały detale. Kamil Stoch, który po pierwszej serii zajmował 4. miejsce, do samego końca walczył o to, aby wrócić do domu z Chin z kolejnym olimpijskim krążkiem. Niestety, najlepszy z Polaków zakończył zmagania tuż za podium, ustępując Mariusowi Lindvikowi, Ryoyu Kobayashiemu oraz Karlowi Geigerowi. Po swoich skokach Kamil Stoch nie krył żalu, kiedy stanął przed kamerami. 

Apoloniusz Tajner musiał pilnie interweniować w Pekinie! Stanowcza reakcja, prezes PZN wysunął mocne argumenty

Kamil Stoch był o krok od medalu. Zabrakło naprawdę niewiele

Najlepszy z polskich skoczków, który był o włos od medalu uronił łzę nie mogąc pogodzić się z tym, jak niewiele zabrakło do sukcesu. Nie zabrakło również cierpkich słów. - Ja po prostu robiłem co mogłem. Dzisiaj na więcej nie było mnie stać. I tego mi najbardziej żal, że nie było mnie na więcej stać - tego mi najbardziej szkoda. Zdaję sobie sprawę z tego, że miejsca, które zajmuje są naprawdę dobre i wielu zawodników chciałoby być na moim miejscu, ale ja naprawdę dużo poświęciłem w ostatnim czasie, żeby się przygotować do tych igrzysk. Musze się z tym pogodzić... - powiedział po zajęciu 4. miejsca na dużej skoczni Kamil Stoch w rozmowie z "TVP Sport". 

Wspaniały występ Piotra Michalskiego! Medal był o włos, bronił na igrzyskach w Pekinie honoru Europy

Sonda
Czy Kamil Stoch jest legendą skoków?

Kamilowi Stochowi do szczęścia zabrakło dwóch metrów. Wielki cios dla Polaka

Po pierwszej serii Kamil Stoch tracił do trzeciego wówczas Timiego Zajca zaledwie 0,3 punktu. Słoweniec nie wytrzymał jednak presji i skoczył słabiej od naszego reprezentanta. To jednak nie wystarczyło, aby Kamil stanął na najniższym stopniu podium, bowiem genialny skok w drugiej serii zanotował Karl Geiger, który po próbie na 138 metrów przesunął się z szóstej na ostatecznie trzecią pozycję. Lider Pucharu Świata wygrał ze Stochem o niecałe cztery punkty, co sprawia, że najlepszemu polskiemu skoczkowie zabrakło do szczęścia bardzo niewiele. 

Mama Piotra Żyły zdradziła tajemnicę polskiego skoczka. Zaskoczyła wszystkich, szykuje się impreza?

Najnowsze